Kleszcz, Dino, K2 - Zapalnik tekst piosenki (lyrics)
[Kleszcz, Dino, K2 - Zapalnik tekst piosenki lyrics]
Wysadź ze mną go brat
Tu lada moment będzie koniec słów mi brak
Wysadź ze mną ten świat
Fatamorgana przed oczami
Kabona, mamona, mamona, kabona, kabona
Ma mnie, Ciebie też, pada deszcz
Ulewa to łzy z nieba
Trzeba zrobić coś bo dzban się przelewa
Wartości (terror) terroryzm i
Terrorystą największym pieniądz
Niemoc ogarnia mnie, ciebie istnienie każde
A bieda spaceruje w złotych butach
To straszne byleby tylko
By byle do przodu by
Byleby tylko kraina miodu
Istniała, produkowała banknotów
Na tle odchodów, wciąż wina głodu
Istnienie atomu
Istnienie wykreowane na bazie klonu
Bronią się metodą metanolu, suma ich zgonów
Przeszkadza komukolwiek pauze naciskam
Sami włożyli patyk do mrowiska
Widzę to z bliska konflikty, bitwy
Boli to boli, auć
Tu lada moment będzie koniec wysadź świat
Wysadź ze mną go brat
Tu lada moment będzie koniec słów mi brak
Wysadź ze mną ten świat
Przyjrzyjmy się Ziemi man
Ludzie są popierdoleni
Ten świat przeniknął hajsem do korzeni
Generalnie
Fajnie tu jest, chwile zajmie jeszcze
Zanim wszystko pierdalnie
Zapytam jak to oceniasz de facto Ty
My mamy tu banknot i Ziemian podaż, popyt
Prowadzi nas do uzależnienia czar floty
I chociaż wartości nie ma
Działa jak narkotyk
Ty jedynie patrz co się dzieje
Jak szaleje świat
Czy te ostatnią nadzieje nam rozwieje wiatr
Nie jest tak jakby natura tego chciała
Ta planeta, która dała nam dom cała płonie
Bo to nie tak miało działać, co nie
To koniec, jak na finałach
What the fuck, gramy wciąż w opak
Troche poniosła nas cała ta gra o szmal, fakt
My tu mamy banki, fabryki kabony
Mamy na tle religii walki
Szalony militarny rozwój techniki, armii
Mamy atomy i mamy do tego zapalnik
I daj mi to albo sam tym pierdalnij
Tu lada moment będzie koniec wysadź świat
Wysadź ze mną go brat
Tu lada moment będzie koniec słów mi brak
Wysadź ze mną ten świat