Kajman - Reminiscencje tekst piosenki (lyrics)

[Kajman - Reminiscencje tekst piosenki lyrics]

Wychowany przez wilki na dzielnicach zwyczaj
Z radiowozu dziwki chciałyby nas schwytać
Nie pytaj mnie czym
Jest ulica to "blitzkrieg"
Szybka piłka klik klik, hajs odznacza typa
To był zwykły dzień jak kolejny dzień
W ten upalny dzień był najlepszy cień
Ja i paru koleżków plus trzepak
Ktoś dostał w mordę z trepa
Potem straszy brat go oklepał
Normalna rzecz dziesięciolatków
Nagle zza winkla bloku wybiega
Dwóch starszych chłopków
Ben Johnson przy nich mógłby płakać o wynik
Biegli dwadzieścia metrów dalej do
Klatki na piętro
Tempo, tempo nikt nie wie co się dzieje
Ktoś dla żartów chyba powiedział
Że to złodzieje
Śmiech lecz śmiech się ucina biegną kurwy
Jeden trzyma klamkę psa trzyma ten drugi


Gdzie? Którędy? Podbili bez "dzień dobry"
Wredne mordy autorzy frajerskiej sondy
Trochę zdziwili się gdy: dziesięciolatki
Zrobiły głupie miny i zabrały zabawki

Życie chce znów zniszczyć mnie
Wystawia mnie na te próby złe
Te próby złe chcą mnie zgubić, wiem
Gdy mordę stulić, wiem gdy mam odezwać się
Życie chce znów zniszczyć mnie
Wystawia mnie na te próby złe
Te próby złe chcą mnie zgubić, wiem
Gdy mordę stulić, wiem gdy mam odezwać się

Jakieś pięć lat później to samo miejsce
Ja i kumple na ławce
Już było trochę ciemniej
Mamy 15 lat, wiemy kto kręci osiedlem
Sami zarabiamy nieźle
Już za rok tytoń mnie wciągnie na lat 7
Matka z córą i wujem wpadnie
W szok na pogrzebie
I tak stoimy tu codziennie, niema co robić
Nagle, stój! Łapcię go! Krzysiek o co chodzi?
I w tym momencie widzę typa
Z całej siły bije kobietę
Drugi za torebkę chwyta, mają przypał
Witam, Pudziankowski squad wasz błąd
Tą drogą przystanka mogła w
Nocy wracać moja matka
Jego matka, twoja matka, będzie jadka!
No i gratka
Dla kilku typów co lubią się trzaskać
Tak tu jest synuś, historia na faktach
Więc zamknij ryj, i posłuchaj reszty rymów
Pościg, bieg wkurwionych gości, ej w złości
Wiadomości jutro mówią o tym
Byli już na wyciągniecie ręki
Gdy przecięli skrzyżowanie na czerwonym
Ale chociaż bez torebki

Życie chce znów zniszczyć mnie
Wystawia mnie na te próby złe
Te próby złe chcą mnie zgubić, wiem
Gdy mordę stulić, wiem gdy mam odezwać się
Życie chce znów zniszczyć mnie
Wystawia mnie na te próby złe
Te próby złe chcą mnie zgubić, wiem
Gdy mordę stulić, wiem gdy mam odezwać się

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować