Karian, Filipek - ​tik tak tekst piosenki (lyrics)

Filipek [Filip Marcinek]

[Karian, Filipek - ​tik tak tekst piosenki lyrics]

Odkopałem wczoraj stare fotografie na strychu
Flashbacki mnie oblężyły, jakby wojna
Bez kitu
Za szczyla to wszystko było jakieś poszarpane
Nieliczni wiedzieli, co to łatwe dorastanie
Robiliśmy koleżankę w pięciu w podstawówce
I w tej samej podstawówce już piliśmy wódkę
Dwa dni później, za jakieś kluby
Dostaję wpierdol to za szalik kumpla
Który dla nas był legendą
Narkotyki dziwne krążą dookoła
Bij się za osiedle, jak źle mówią o nas
Miałem być prymusem, no ale nie wyszło
Marzył mi się romans z każdą moją polonistką

Ekspedientki były jak drugie mamy, na niby
Browary znikały z półek, jak lody Ekipy
Pijackie freestyle'e są dla nas, jak hity
Te zza oceanu, takie z Ameryki

Jeszczе raz, flashback rzuć mi w twarz


Choćbym nie chciał znać, siebie z tamtych lat
(Niе, nie) daj mi czas, choćby ze dwie 2h
Znowu pobyć tam, gdzie już nie ma nas
(Nie, nie)

Ziomy dzielą mateusza
Na telefonie, gdzieś w parku, mówię im
Że ja nie ruszam (Nie, nie, nie)
Słucham KęKę i Zeusa
Czasem Bonsa, jak się wzruszam
Dużo piję i się zmuszam
Miałem duże okulary, startą bluzę
Jutro sprawdzian dziadek jeszcze żył
Jeździłem autem bez prawka
Mówił, że jak zdam
Auto będzie tak jak znalazł
Czasem myślę, czy już wtedy byś mnie, mała
Pokochała poznałem Cię dekadę później
Mało romantycznie
Powiedziałaś, że z depresji
Leczyłaś się klinicznie ja Ci powiedziałem
Że dwa miechy temu miałem plany
A skończyłem bez pierścionka
Dzieląc koką z chłopakami

Serio, nie wiem
Czy ten Filip sprzed dekady by mną gardził
Bo nie znałem dragów, śmierci ziomków
Ani hajsu wiem, że jednak
Aż do końca staram się być dobrym gościem
Chociaż bycie kurwą dzisiaj
Przyszłoby mi prościej

Jeszcze raz, flashback rzuć mi w twarz
Choćbym nie chciał znać, siebie z tamtych lat
(Nie, nie) daj mi czas, choćby ze 2h
Znowu pobyć tam, gdzie już nie ma nas
(Nie, nie)
Jeszcze raz, flashback rzuć mi w twarz
Choćbym nie chciał znać, siebie z tamtych lat
(Nie, nie) daj mi czas, choćby ze 2h
Znowu pobyć tam, gdzie już nie ma nas
(Nie, nie)

Daj mi czas, choćby ze 2h
Znowu pobyć tam, gdzie już nie ma nas
(Nie, nie)

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować