Kartky - duch tekst piosenki (lyrics)
Kartky [Jakub Jankowski] Radomsko, Polska 🇵🇱
[Kartky - duch tekst piosenki lyrics]
Od tylu wiosen, każdy jeden raz
Kiedy zasypiam, to jej tatuaże
Składają się w nowy, upiorny kształt
Mam dormitorium w piekle za obrazem
I trochę za szybko ucieka czas
I nie chcę uciec na bezludną plażę
Już nie mam marzeń od lat
Bo niemanieba i tak
Ty pamiętaj, na zawsze
Ja będę za Tobą jak cień
Dziś już wiem
Nie chcesz się bawić i bawić
A ciągle trzymać za rękę
Dni jak ten
Mają nas scalić, ocalić
I zmienić wszystko na piękne
Wczoraj zasnąłem najebany w barze
I nie wiesz, którą dziś założę twarz
Obok mnie ludzie jak zbieracze wrażeń
Co nie wybaczą, jak próbujesz wstać
I mimo wszystko jakoś sobie radzę
Chociaż codziennie zbiera się na płacz
W tej poczekalni jak w teatrze marzeń
Ale nikt dzisiaj nie chce ze mną grać
Zły jak sen na jawie
Ja będę Cię tulił do snu
Dziś już wiem
Nie chcesz się bawić i bawić
A ciągle trzymać za rękę
Dni jak ten
Mają nas scalić, ocalić
I zmienić wszystko na piękne
My we mgle
Jak dzieci mali i mali
Chcemy do mamy na ręce
To, co złe
Jest poza nami
Gdy oprócz siebie nie mamy nic więcej