Kartky - #Hot16Challenge2 tekst piosenki (lyrics)

Kartky

Kartky [Jakub Jankowski] Radomsko, Polska 🇵🇱

[Kartky - #Hot16Challenge2 tekst piosenki lyrics]

Siema wariaty, Kartky z tej strony
Lecimy z tym

Się najebałem znowu wczoraj w nocy
Malibu z mlekiem, wódka i pornosy
Kolega mi wydzwaniał dobre wąsy
A ja najebany składam wieże, czytam propsy
To jest pojebane czy się stałem bardziej obcy
Tak przystępny
Przez Instagram te jebane posty
Jak na dożynkach w Parzaczewie
Kartki Little Pony
Ja najebany tańczę, oni rzucają żetony
Wiedz, że zawsze byłem na
Ciebie w chuj napalony
Ale boję się zaufać czuję się zdradzony
Nie wiem czy możesz wpaść dzisiaj chyba nie
Bo oni uwzięli się na mnie
I znowu nie przywieźli Molly
A jak nie zjesz tej tabletki
To cię rozpierdoli gram karierę w Basket


Ty piszesz o mnie na story
Rano przeczytam na vogule:
"Kartky psychicznie chory"
Poważnie kurwa? W ogóle nie wiedziałem, sorry
Co, jak i gdzie? I ciągle mnie
Pytacie kurwa czy outside czy Que
Ja i koledzy i smutne piosenki w deszcz
I nominuje Gibbsu, Przyłu, Karian
Kacper i Deys
Nawet jak stałem bez niczego na stacji
Nie wezmę nawet jak dopłacisz
Jak Flinta do swej redakcji
A tamten bełkot się wymyka narracji
Codzienna gazeta robi tu kurwa
Szoty z ich akcji
Ci młodzi ludzie są wkurwieni i martwi
Tylko zbieracie info z naszych reakcji
Jak krzyczę vida la vida
Wyłączam świat i idę nagrywać
Ty nie płacz, że takie są czasy
Że znowu to wszystko za hajs i przez łóżko
A gadasz z dziewczyną, co z trasy
Każdy raper jej zostawił serduszko

Pozdro wariaty

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować