Kartky - kwiaty zła tekst piosenki (lyrics)

Kartky

Kartky [Jakub Jankowski] Radomsko, Polska 🇵🇱

[Kartky - kwiaty zła tekst piosenki lyrics]

(Ej)
Ja jestem artystą, a nie pociechą dla plebsu
Nie przetrwałbyś doby
Gdybyś był na moim miejscu
Przybiegam jak zgubiony w
Mieście tandetnego seksu pierdolę to głupie
Słodkie życie w kwaśnym deszczu
Może się zrozumiemy bez słów? Może
A może znów polecą wyzwiska i kurwy na dworze
Ciemne chmury
A może wybierzemy odwrotnie? Ja morze
Ty góry
Może się poznamy dzisiaj na serio i wyrzucimy
Całą naszą przeszłość daleko w ciemność?
A może przeżyję ledwo, bo
Nie wytrzymam Twoich słów
Które zrzucają mnie w piekło? Wszystko jedno
Bo nie odkleję już od siebie
Tych momentów na wieczność, nie (hej, ej)

Bardzo tęsknię (tęsknię)


A kiedy nas poznali i nie chcieli już znać
Ja wracam w to miejsce
Pamiętam dym z komina i lodowaty wiatr
I chcę zapomnieć to tak jak Ty
I chcę zapomnieć to tak jak Ty
A będę do końca
(do końca) , a będę do końca pamiętać i
Za dużo słów, które tu nigdy nie
Padły i dziś nie zmienią nikogo
I znowu topnieje wiara
Znów za daleko od prawdy
Ale nie mają szansy się o nią więcej postarać
Zanim ruszyłem po gwiazdy z
Siedzenia czerwonej Mazdy
Topiłem złudzenia w barach
To jeszcze nie koniec
Za dużo dni, które są puste jak oni
Kiedy nad ranem w tym klubie
Ją znowu spotkasz przy kranach
Za ciężkie słowa, które zostały w
Ustach, znowu zostałaś sama
Kiedy wszyscy byli na balach
Za dużo myśli, których nie możesz
Stłumić, kiedy ich mijasz samotnie
A wszyscy biegają w parach
Za dużo w głowie kogoś kto nie ma
Siły, żeby się podnieść z podłogi
Trochę o siebie postarać

A kiedy widzę światło, a każdy wokół drwi
Nigdy dla mnie nie zgasło
Nawet w najgorsze dni
A kiedy Ci nie klaszczą, to wszyscy tacy źli
Taki jesteś, zobaczymy się w piekle
Chore sny a kiedy widzę światło (hej, hej)
A każdy wokół drwi (hej, hej)
Nigdy dla mnie nie zgasło (hej, hej)
Nawet w najgorsze dni
To ja, to ja, jak Ty, jak Ty
I ciągle chcę jeszcze, to moje powietrze
Moje dni

Hej, hej! Hej, hej!

A kiedy widzę światło, a każdy wokół drwi
Nigdy dla mnie nie zgasło
Nawet w najgorsze dni
To ja, to ja, jak Ty, jak Ty
I ciągle chcę jeszcze, to moje powietrze
Chore sny to ja, to ja, jak Ty, jak Ty
I ciągle chcę jeszcze, to moje powietrze
Moje dni

A kiedy widzę światło (hej, hej)
A każdy wokół drwi (hej, hej)
Nigdy dla mnie nie zgasło (hej, hej)
Nawet w najgorsze dni
A kiedy Ci nie klaszczą, to wszyscy tacy źli
Taki jesteś, zobaczymy się w piekle
Chore sny a kiedy widzę światło (hej, hej)
A każdy wokół drwi (hej, hej)
Nigdy dla mnie nie zgasło (hej, hej)
Nawet w najgorsze dni

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować