Kaz Bałagane - Red flag tekst piosenki (lyrics)
Kaz Bałagane [Jacek Świtalski] Warszawa, Polska 🇵🇱
[Kaz Bałagane - Red flag tekst piosenki lyrics]
Whuuu!
Książulo Nieporządas, ej!
Brzmi nawet jak Lot nie
Ej!
Chcieliście porandkować coś
Taki chuj
Taki chuj
[Refren]
Ona ma samych kolegów
Nie płaci za zioło nie dorzuca się do śniegu, ej!
Ona ma samych ziomali (samych)
Nie rozumie się z koleżankami
On nie ma żadnych kolegów
Kręci ekipy tak jak zwijki do śniegu, ej!
On nie ma żadnych ziomali (nie ma, nie ma)
No bo wszystkich przewalił
[Zwrotka 1, Kaz Bałagane]
Ona ma samych kolegów,
Telefon ekranem do stołu, ale to szczegół
Mówi: ''mamy wspólnych znajomych'' (jakich)
Ale wymienia samych z##bów, ej!
Po melanżu znów oddaje u##bane su###nki
Zbiera próbki Sephory, narzeka na te zasięgi, o-o!
Same skarby, na dnie torebki
Mefedron przyklejony do błyszczyka Fendi
Znowu nie widać
Kto tam siedzi z drugiej strony
Kiedy jedzenie wrzuca na instastory, ej!
Kto płaci za wszystkie wycieczki co to za znajomy?
Zbyt dobrze znana gdy wraca w rodzinne strony
[Refren]
Ona ma samych kolegów
Nie płaci za zioło nie dorzuca się do śniegu, ej!
Ona ma samych ziomali (samych)
Nie rozumie się z koleżankami
On nie ma żadnych kolegów
Kręci ekipy tak jak zwijki do śniegu, ej!
On nie ma żadnych ziomali (nie ma, nie ma)
No bo wszystkich przewalił
[Zwrotka 2, Kaz Bałagane]
Zamurowany w kiblu znów
Myślisz, że to za potrzebą
A tam parę dup przeprasza
Że zwlekał z odpowiedzią
Mówi o sobie na mieście figura mocna
A na wakacje nie ma jak odłożyć klocka
Po balecie ślady zbrodni w badejach od środka
To chyba brokat, to chyba podkład
Chciałaś do niego, ale mówi, że tam mieszka siostra
W tanim hotelu każda nocka
[Bridge]
Znów przysięga na boga, że hajs odda
Głos mu się łamie, kiedy dzwoni stara Nokia
Przed chwilą śmiech, teraz znowu szlocha
Ty latami po tym nie odzyskasz psychicznego zdrowia
[Refren]
Ona ma samych kolegów
Nie płaci za zioło nie dorzuca się do śniegu, ej!
Ona ma samych ziomali (samych)
Nie rozumie się z koleżankami
On nie ma żadnych kolegów
Kręci ekipy tak jak zwijki do śniegu, ej!
On nie ma żadnych ziomali (nie ma, nie ma)
No bo wszystkich przewalił