KęKę - Nie mieliśmy nic tekst piosenki (lyrics)

KęKę [Piotr Siara] Radom/Warszawa, Polska

[KęKę - Nie mieliśmy nic tekst piosenki lyrics]

Zobacz ile dzisiaj mamy, nie mieliśmy nic
Uczą tyle bzdurnych rzeczy
A nie jak masz żyć
Czasem nie wiem co dalej, yo, yo yo, yo

Zobacz ile dzisiaj mamy, nie mieliśmy nic
Uczą tyle bzdurnych rzeczy
A nie jak masz żyć czasem nie wiem co dalej
W najgorszych chwilach tylko wierzyć zostaje

Nikt nie mówił nam
Że w życiu będzie łatwo i nie jest
Matki płaczą jak synowie zapełniają więzienie
Zawsze lepsze to niż cmentarz
Chociaż szczerze to nie wiem
Bo zdarzyło się odwiedzić
Lecz nie śpiеszno mi leżeć
Ktoś tam został policjantem
A ktoś groźnym bandytą
Chodzą razеm na siłownię
Wiec codziennie się widzą
Oficjalnie, jakby co to ziomek nie znasz mnie
Choć na zmianę robią serie na płaskiej
(hahaha bywa)
Inne ziomki ciągle w polityce, jeden w prawo
Drugi na lewicę
Kłócą się na fejsie, tak im idzie życie
Zanim zaczniesz któryś strzelać w potylice
To pamiętaj, wspólną piaskownice
Tak to widzę
Nauczyli nas jak się nie zgadzać
Ja wiem swoje i mi możesz gadać
Dzisiaj sam już nie wiem czy to dobra rada
Umiem słuchać i ustąpić, gdy warto
Choć podwórko tak nie uczy za bardzo
(elo, yo)

Zobacz ile dzisiaj mamy, nie mieliśmy nic
Uczą tyle bzdurnych rzeczy
A nie jak masz żyć czasem nie wiem co dalej
W najgorszych chwilach tylko wierzyć zostaje
(Bo nie podpowie nikt)
Zobacz ile dzisiaj mamy, nie mieliśmy nic
Uczą tyle bzdurnych rzeczy
A nie jak masz żyć czasem nie wiem co dalej
W najgorszych chwilach tylko wierzyć zostaje

Któryś rok nie gadam z kumplem
Nawet nie wiem co słychać
On ma numer, ja mam jego
Ale jakoś jest cisza
Pewnie jak go kiedyś spotkam
Się normalnie przywitam
Póki co to nam relacja usycha (szkoda)
Co poradzić
Jednak tak już pospierała się głowa
Twarde życie, nie słodycze
Trzeba się dostosować masz urazy
To je trzymasz i głęboko je chowasz
Nikt nie uczył nas jak dyskutować (co ty)
Łatwo nam przychodzi rzucać błotem
Zamiast cos przemyśleć, gadać o tym
Dzieci wielkiej płyty, pełne gniewu potem
Żeby się poróżnić starczy nam trochę
Trudniej jest o sztamę, łatwiej o kosę
(zobacz) mało czasu ktoś poświęcał na nas
To co mam to mnie zaniosła fala
Bo nikt nie powiedział, że się można starać
Sam po latach zrozumiałem, że warto
Bo podwórko tak nie uczy za bardzo

Zobacz ile dzisiaj mamy, nie mieliśmy nic
Uczą tyle bzdurnych rzeczy
A nie jak masz żyć czasem nie wiem co dalej
W najgorszych chwilach tylko wierzyć zostaje
(Bo nie podpowie nikt)
Zobacz ile dzisiaj mamy, nie mieliśmy nic
Uczą tyle bzdurnych rzeczy
A nie jak masz żyć czasem nie wiem co dalej
W najgorszych chwilach tylko wierzyć zostaje

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować