KęKę, Hase - Basement Disco tekst piosenki (lyrics)

Dużo osób już poznałem w życiu
A dogodzić się im wszystkim nie da
Mam w około sporo spoko typów
Za to paru takich, co się lubią zjebać
Taki rodzaj człowieka
Nic mu nie pasi i wszystko go wkurwia
Bicik nie taki, na featach są braki
A tytuł jest sraki ogólnie jest chujnia
Wychodząc naprzeciw ich oczekiwaniom nagrywam
Tę EP-ę i numer po co ma szperać
Z sekretów odzierać by w
Końcu powiedzieć: "nie lubię"
Daję Ci powód na tacy
Refren jest dicho, teksty są brudne
KęKę i Hase to zwykłe radomskie chłopaki
I gdzie mają Twoje podwójne? W dupie!
Za to se robię co lubię, super!
Słuchając cieszą się ludzie, super!
Hajsy mam z rapu niegłupie, super
Rzucam te EP-ę na woofer
Zanim tu wrócę z kolejną solówką
Co pomysł mam na nią nie lada
Chcę se obadać, co zrobić gdy gadam
To czego normalnie nie nada
Zacznij już teraz wykrzywiać swe usta
Niech z ryja Ci wyjdzie pogarda
Poczucie wyższości Ci będzie
Zagłuszał ten refren, co gra jak Lambada
A ja się uśmiechnę i sobie zatańczę
Bo dawno żem jakoś nie tańczył
KęKę i Hase, TRK-a na bicie
A Ciebie to życie wyjaśni
Bam, biri bam, biri bam, bum
Bam, biri bam, biri bam, bum
Bam, biri bam, biri bam, biri bam
Dobry refren jest, nie? W chuj!

Podziemia osiem lat, solo płyty dwie
Pierwszy w Under Draft, pierwszy w TRL
Szafa wyciszona kocem i majk
Udało się to zmienić to przyjeb się
Zero klipów na necie, kontaktów
Zero kitów, bo to przecież rap mój
Tylko gadka do bitu do sił ostatku
A Ty tu się spinasz o fan-club?
Może lepiej się przyjebać o bit?
Albo co taki nołnejm tu robi?
Co to, kurwa, za refren, KęKę?
Hase to pudło w doborze załogi
Nie dogodzi się nigdy każdemu, wiem
Chociaż potańcz do tego refrenu se
Będzie łatwiej napisać komentarz
"Sprzedałeś się, cwelu, forever underground"
Nienawiść, pogarda - lubię
Krytyka i zawiść - lubię
Plucie na innych, bluzganie im w oczy
O jakie to piękne uczucie
Propsy za płyty - nie lubię
Spoko masz klipy - nie lubię
Bez spiny refreny, kozackie numery
A gdzie macie swoje podwójne? W dupie!
Bam, biri bam, biri bam, bum
Bam, biri bam, biri bam, bum
Bam, biri bam, biri bam, biri bam
Dobry refren jest, nie? W chuj!