Szpaku, Kobik - To Nie Koniec tekst piosenki (lyrics)
Szpaku [Mateusz Szpakowski] Młody Simba [Morąg, Polska] 🇵🇱
[Szpaku, Kobik - To Nie Koniec tekst piosenki lyrics]
Kolo, po chodnikach szarych jak Gandalf
Tu gdzie nadzieja to tych
Głupich matka ponoć
A umiera ostatnia
I co byś nie zrobił to masz pełen wachlarz
Obcy na profit, choć goni szarańcza
Jak temat dostawca i chociaż
W rozjebanych trampkach
Światła, kamera, akcja ty cykaj to foto
Jak wiesz, o co come on, jak wiesz o co loto
(choo)
Nie gadam z hołotą i spływa nam
Ropa jak w kompani Lotos
Rap to mój biotop i biorę go zawsze ze sobą
Dam ci go
Choć miewam go potąd
To lecę z nim nawet w największy sztorm
Ja i Młody Simba to bomba
Aż boję się pomyśleć kto tu po niej posprząta
To BOR Family
Taka suma styli
Że nie robi ci różnicy
Który tu odpalisz kompakt znasz
I w końcu nadszedł czas
Wieszajcie już te białe flagi na maszt
Bo to zmiana wart
Czas start
Azkaban czy Alcatraz wybór jest wasz
To jeszcze nie koniec
To jeszcze nie koniec
To jeszcze nie koniec i chyba to wiesz
Bo mam wolną wole
Choć krąg jest zamknięty to zawsze
To zawsze ma gest
To jeszcze nie koniec
To jeszcze nie koniec
To jeszcze nie koniec, o nie
Odpoczniemy potem
Się wie, ja i cały trój B.O.R
To jeszcze nie koniec
To jeszcze nie koniec
To jeszcze nie koniec, o nie
To jeszcze nie koniec
To jeszcze nie koniec, choć może zaboleć
To jeszcze nie koniec
O nie, jeszcze nie koniec, o nie
To droga ważniejsza niż cash
Ważniejsza niż cash i to nie koniec
Tylko jak umrę wrócę do podziemi
Bo tylko ta ziemia przygasi ten ognień
Nie pytaj Loco co stało na drodze
Bo wszystko wciągnąłem jak chłopaki proszek
Rap jak magma po wybuchu nie zatrzymasz
Twój rap jak Magmar ledwo zaczął się rozwijać
Miałem wbite w opinie
Słyszałem śmiechy pod nosem
To były czasy bez rapu
Zrywałem filmy pod blokiem
Pamiętam z ziomem rozkminy
Jak patrzyliśmy się w niebo
Czy życie kończy się ciszą
Że kurwa nie chcemy tego
Chcemy zaznaczyć się głośno
Nie być tym cieniem kumasz
Nie martwić kurwa się sianem
Nie żyć tu szaro w tłumach
Nie tracić głowy w bólach
Nikt nic nie zmieni nam marzeń
Na zawsze z głową w górach
Choć byś sam walczył ze światem
To jeszcze nie koniec
To jeszcze nie koniec
To jeszcze nie koniec i chyba to wiesz
Bo mam wolną wole
Choć krąg jest zamknięty to zawsze
To zawsze ma gest
To jeszcze nie koniec
To jeszcze nie koniec
To jeszcze nie koniec, o nie
Odpoczniemy potem
Się wie, ja i cały trój B.O.R
To jeszcze nie koniec
To jeszcze nie koniec
To jeszcze nie koniec, o nie
To jeszcze nie koniec
To jeszcze nie koniec, choć może zaboleć
To jeszcze nie koniec
O nie, jeszcze nie koniec, o nie
To droga ważniejsza niż cash
Ważniejsza niż cash i to nie koniec, o nie