Sylwia Dynek, Komil, Essex - Ślepcy tekst piosenki (lyrics)
[Sylwia Dynek, Komil, Essex - Ślepcy tekst piosenki lyrics]
To nie jest śmieszne
Trzydzieści dwa kawałki drewna, no i serce
I moje pętle
Rap był dla mnie drugim elementem
Hi-Hip-Hop, tu bit box robiłem -a-a wcześniej
Czuję do Niej sentyment
Jak do każdej byłej panny
Wciąż na głodzie, ciągnie mnie do partii
Chce te dameachhh nie przyjdzie szybko
Mówią: "Komil nie bądź wybredny, bo przed
Charakterem patrzeć na włosy, paznokcie
Oczy i zęby"
Hajs, albo rodzice, każdy chciał się
Czemuś odkuć, albo ambicje
Że się jest tu wartym wielu propsów
Jak mnie znasz, to od początku wiesz
Że miałem dwa nie zaczynałem z myślą
Że chcę robić w rapie hajs
Mimo, że go mam, nie nawinę, że go robię
Jak na razie wkładam knoty
Żeby Tobą przekłuć projekt mam dziś pomoc
Opartych kumpli i ludzi z branży
Jesteś idiotą
Jakbyś nie chciał takiej szansy
I chociaż patrzysz
To zupełnie nic nie widzisz nic nie widzisz
Każda historia pełznie po nitce do kłębka
Nie kryj emocji, nawet jeśli mocno szydzisz
Moja cisza wygra, wygraaaaaa
Czuję się lepszym i równym
Tak jak ten dziubek #Podłoga
Zawsze być pierwszym i ciul z
Tym kogo tu muszę pokonać
W kurwę nie lubię zaczepek
I facebookowych kłótni
Dla tych co jestem frajerem
Chętnie bym się napił wódki
Bóg dał mi talent, tak po prostu mnie do rapu
Ja lubię grać, jestem graczem chłopaku
To nie pusty marketingowy slogan slogan
Na grach się wychowałem
Nimi żyje i je kocham
Jakbym nawinął po rosyjsku, to dałbyś propsa?
To był mój pierwszy język
Mimo to ja kocham Polska
Ej, kolejny raz nawinę
Komil to nie jest ksywka!
Tak mam na imię, a skąd pochodzi? Tajikistan
Jak masz z tym problem
To mnie wyłącz i wypierdalaj
Wiązać koniec z końcem na swojej płycie prawa
Bijże brawa jak się zgadzasz
I wejdź w interakcję
Jak potrzebujesz ręki, daj znać
A kiwnę palcem
I chociaż patrzysz
To zupełnie nic nie widzisz nic nie widzisz
Każda historia pełznie po nitce do kłębka
Nie kryj emocji, nawet jeśli mocno szydzisz
Moja cisza wygra, wygraaaaaa