Krzysztof Krawczyk, Jan Paweł II - Barka tekst piosenki (lyrics)
[Krzysztof Krawczyk, Jan Paweł II - Barka tekst piosenki lyrics]
Szukał ludzi gotowych pójść za Nim
By łowić serca słów Bożych prawdą
O Panie, to Ty na mnie spojrzałeś
Twoje usta dziś wyrzekły me imię
Swoją barkę pozostawiam na brzegu
Razem z Tobą nowy zacznę dziś łów
Jestem ubogim człowiekiem
Moim skarbem są ręce gotowe do pracy z Tobą
I czyste serce
O Panie, to Ty na mnie spojrzałeś
Twoje usta dziś wyrzekły me imię
Swoją barkę pozostawiam na brzegu
Razem z Tobą nowy zacznę dziś łów
Ty, potrzebujesz mych dłoni
Mego serca młodego zapałem mych kropli potu
I samotności
O Panie, to Ty na mnie spojrzałeś
Twoje usta dziś wyrzekły me imię
Swoją barkę pozostawiam na brzеgu
Razem z Tobą nowy zacznę dziś łów
Dziś wypłyniemy już razem
Łowić sеrca na morzach dusz ludzkich
Twej prawdy siecią i słowem życia
O Panie, to Ty na mnie spojrzałeś
Twoje usta dziś wyrzekły me imię
Swoją barkę pozostawiam na brzegu
Razem z Tobą nowy zacznę dziś łów
Panie dalszy rejs odwołany
Bo sternika do siebie wezwałeś
Nie lękajcie się a wyplecie na glebie
A połów uda się
O Panie, to Ty na mnie spojrzałeś
Twoje usta dziś wyrzekły me imię
Swoją barkę pozostawiam na brzegu
Razem z Tobą nowy zacznę dziś łów