Ksiaze - ​złe dni ​​​​ tekst piosenki (lyrics)

[Ksiaze - ​złe dni ​​​​ tekst piosenki lyrics]

Ściskam ciało, trzęsę się odsączam wiatr
Chyba poszedłem wiecznie spać
Pojemniki z pleksy i PCV
Tworzywa sztuczne takie jak ja
Przyklejony do szyby, patrzę jak mija czas
Nieostry obraz miasta
Kończy się tam, gdzie ja
Przyklejony do szyby, patrzę jak mija czas
Nieostry obraz miasta
W którym już nie ma nas
(W którym już nie ma nas)

Zostaw mi pokój, bym mógł w nim oddychać
Niech znów zarośnie pajęczyną
Te złe dni, gdy patrzę w lustro i płaczę
Nie wierzę, że mogłyby minąć
Ja uciekam w miejsce
Gdzie mógłbym mieć więcej
Wiem, że nie istnieje, nic nie mów
Wykop ze mną dół i włóż mnie do wnętrza
Nie róbmy już więcej problemów


Zostaw mi pokój, bym mógł w nim oddychać
Niech znów zarośnie pajęczyną
Te złе dni, gdy patrzę w lustro i płaczę
Nie wierzę, że mogłyby minąć
Ja uciеkam w miejsce
Gdzie mógłbym mieć więcej
Wiem, że nie istnieje, nic nie mów
Wykop ze mną dół i włóż mnie do wnętrza
Nie róbmy już więcej problemów

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować