Kukon, Daria Zawiałow - Batman tekst piosenki (lyrics)

Kukon [Jakub Konopka] Biłgoraj, Polska.

[Kukon, Daria Zawiałow - Batman tekst piosenki lyrics]

Yo, ciągle się czuję
Jakbym właśnie coś stracił
Wiem, że udajesz, że nie widzisz
To wspaniałe jest
Taki kochany gest, ode mnie
Może poprawi Ci uśmiech na całą jesień
Zaparkowałem Teslę pod wieżowcem
Ostatnio nie śpię dobrze przez pieniądze
Nie chcę rozmowy z psychologiem
Chciałbym z nałogowcem
Muszę to wziąć, aby poczuć się znowu dobrze
Chociaż na chwilę dobrze

Nieważne jakie świat nam da
Znaczenie dla istnienia
Nieważne, co przyniesie nam
Poczucie zapomnienia
Zasłaniam dłonią szarе łzy
Uśmiecham się do lustra
Nie wiemy jaką drogą iść
By nam starczyło jutra

Czarny wodospad tych gorzkich
Uśmiеchów zazdrosnych
Jej estetyka, styl, to posty pełne nagości
I jestem fanem ich, tak jak Ty fanem mnie
Przed wyjściem brałem kokainę
Miałem słaby dzień, wybacz
Sterylnie czyste autostrady, kiedy nie
Mam dokąd jechać dzisiaj
Wyjątkowo psują mood
Twój biurowy look jest okej
Twój niechlujny kok jest okej

Nieważne jakie świat nam da
Znaczenie dla istnienia
Nieważne, co przyniesie nam
Poczucie zapomnienia
Zasłaniam dłonią szare łzy
Uśmiecham się do lustra
Nie wiemy jaką drogą iść
By nam starczyło jutra

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować