Kukon, Jadenawolno - Faded tekst piosenki (lyrics)
Kukon [Jakub Konopka] Biłgoraj, Polska 🇵🇱
[Kukon, Jadenawolno - Faded tekst piosenki lyrics]
Baby I'm wasted
All I wanna do is drive home to you
Baby I'm faded
All I wanna do is take you downtown baby
Lubię wygrywać gdy nie widzę szans
Gdy kolejna pizda mnie uczy jak grać
Nie trzeba mi braw, daj mi tylko czas
I w końcu te propsy przerobie na hajs
Znowu wale kielon bo sami mi leją
I znowu z nadzieją tu wstaję co rano
Tu pizdy się śmieją bo nie rozumieją
Że jestem przed nimi tu o kilka lat
Wpadają w kompleksy jak wypuszczam track
I w sumie to przez nich chcę jeszcze to grać
Cię wkręca jak crack i znowu niedosyt
Wracasz po to sam tu kolejnej nocy
Znowu jak wampir tu unikam światła
Bo cała ta przeszłość mnie jakoś wyblakła
Nieznane mi hasła i dziwne tabletki
Znowu tu muszę ukrywać bez przerwy
Weź stań obok i mordo salutuj
Jak wchodzimy w biznes to nie ma już skrótów
Jak jesteś z nami to na nic Ci strach
Na start bierzesz tyle na ile Cię stać
To wszystko to żart, a śmiać mi się nie chce
Wyblakłem w pizdu, baby I'm faded
Baby I'm wasted
All I wanna do is drive home to you
Baby I'm faded
All I wanna do is take you downtown baby
Zawalony łeb
Znowu mam fazę i nic nie poradzę mój chleb
Ciągle coś smażę, nadwyżki to ważę
I jestem kucharzem
A na razie sumę miękko, nie jest męką raczej
W takim razie sumę lekko na chcę zrobić yeah
Nie wmówisz im, że takie rzeczy są dziś dniem
Gdzie trapy jebią mnie totalnie
Nie potraficie, poczujesz bombę momentalnie
Po chuj się błąkasz, lepiej z bonga, spontan
Zapytaj ziomka co tam łapie kontakt
Czy chce po kontach
Chleje se od tak, mam czas, chętnie się oddam
Dopijam do dna mam hajs Stevie Wonda
Baby I'm wasted
All I wanna do is drive home to you
Baby I'm faded
All I wanna do is take you downtown
All I wanna do is take you downtown
All I wanna do is drive home to you
Baby I'm faded
All I wanna do is take you downtown baby
Lubię wygrywać gdy nie widzę szans
Gdy kolejna pizda mnie uczy jak grać
Nie trzeba mi braw, daj mi tylko czas
I w końcu te propsy przerobie na hajs
Znowu wale kielon bo sami mi leją
I znowu z nadzieją tu wstaję co rano
Tu pizdy się śmieją bo nie rozumieją
Że jestem przed nimi tu o kilka lat
Wpadają w kompleksy jak wypuszczam track
I w sumie to przez nich chcę jeszcze to grać
Cię wkręca jak crack i znowu niedosyt
Wracasz po to sam tu kolejnej nocy
Znowu jak wampir tu unikam światła
Bo cała ta przeszłość mnie jakoś wyblakła
Nieznane mi hasła i dziwne tabletki
Znowu tu muszę ukrywać bez przerwy
Weź stań obok i mordo salutuj
Jak wchodzimy w biznes to nie ma już skrótów
Jak jesteś z nami to na nic Ci strach
Na start bierzesz tyle na ile Cię stać
To wszystko to żart, a śmiać mi się nie chce
Wyblakłem w pizdu, baby I'm faded
Baby I'm wasted
All I wanna do is drive home to you
Baby I'm faded
All I wanna do is take you downtown baby
Zawalony łeb
Znowu mam fazę i nic nie poradzę mój chleb
Ciągle coś smażę, nadwyżki to ważę
I jestem kucharzem
A na razie sumę miękko, nie jest męką raczej
W takim razie sumę lekko na chcę zrobić yeah
Nie wmówisz im, że takie rzeczy są dziś dniem
Gdzie trapy jebią mnie totalnie
Nie potraficie, poczujesz bombę momentalnie
Po chuj się błąkasz, lepiej z bonga, spontan
Zapytaj ziomka co tam łapie kontakt
Czy chce po kontach
Chleje se od tak, mam czas, chętnie się oddam
Dopijam do dna mam hajs Stevie Wonda
Baby I'm wasted
All I wanna do is drive home to you
Baby I'm faded
All I wanna do is take you downtown
All I wanna do is take you downtown