Kukon - Fajny koniec tekst piosenki (lyrics)
Kukon [Jakub Konopka] Biłgoraj, Polska 🇵🇱
[Kukon - Fajny koniec tekst piosenki lyrics]
Chciałbym się zabić i nie myśleć o niej
Wszystko co robię jest jednorazowe
Bierzemy setę i siedzę z moim bogiem
Chuj mnie obchodzi co powie ten typ
Chuj mnie obchodzi co robiłaś z nim
To antidotum i piękne gry
Przejeżdżam w tych samochodach za którymi
Odwracasz głowę i poprawiasz włosy
Młoda dziewczyna i stary film
Jej piękne ciało, mój brzydki pysk
Uchylone drzwi i przygaszone światło
Retro pornosy
Młody Valentino, porobiony kokainą
Masz białą sukienkę, ja czarny garnitur
I czerwone róże w ustach
Nie możesz na ostatnim spotkaniu z
Ludźmi wyglądać jak kurwa
Uśmiechnij się sztucznie
Pokaż, że kochasz mnie
Że nie chcesz abym cię wyjebał tu
Że nie chcesz aby to nie był sen
Głosy w mojej głowie
Chciałbym się zabić i nie myśleć o niej
Wszystko co robię jest jednorazowe
Bierzemy setę i siedzę z moim bogiem
(zabij mnie)
W najlepszych ciuchach, po najlepszych
Dragach, przy najlepszym filmie
W najlepszym momencie (najlepszym momencie)
(zabij mnie)
W najlepszych ciuchach, po najlepszych
Dragach, przy najlepszym filmie
W najlepszym momencie (zabij mnie)