Kukon - Komórka tekst piosenki (lyrics)
Kukon [Jakub Konopka] Biłgoraj, Polska 🇵🇱
[Kukon - Komórka tekst piosenki lyrics]
Ma trochę inny smak
Niż ten po jebaniu z Tobą
Świeże monety, ale goni mnie publika
I patrzą na mój oddech, na każde nasze słowo
Chcę być po Tobie, jakby coś miało się stać
Skoczę za braci w ogień
To powtarzał cały świat
I każdy będzie w nim stał
(każdy będzie w nim stał)
I każdy będzie w nim stał
I się patrzył jak płonę
Daliśmy ogień na bloku i zrobią piekło za nas
Jest ciemny pokój
Rozłożona na pościeli młoda dama
Patrzy mi w oczy, kiedy mówi "Piękny Syf"
Gdybyś wiedziała, o czym myślę
Nie powiedziałabyś nic już więcej
(nic już więcej, nic już więcej)
Nie powiedziałabyś nic już więcej
O czym mamy rozmawiać
Jak wy nie umiecie mówić?
Postawili szampana i patrzą jak nie na ludzi
Palę ostatniego szluga
Patrzę na jej tępą twarz
Najbardziej imponuje mi tym
Że się nie odzywa o czym mamy rozmawiać
Jak wy nie umiecie mówić?
Postawili szampana i patrzą jak nie na ludzi
Palę ostatniego szluga
Patrzę na jej tępą twarz
Najbardziej imponuje mi tym
Że się nie odzywa
Pytasz, kim jest młoda dama
Kiedy walę Cię bez słów
Nie zasługujesz, by pytać o nią
Mały słaby punkt
Wypowiadasz wiele słów, ale nie rozumiesz nic
Na przeciwko siada gość, nieznajomy, ja i Ty
Pytasz, kim jest młoda dama
Kiedy walę Cię bez słów
Nie zasługujesz, by pytać o nią
Mały słaby punkt
Wypowiadasz wiele słów, ale nie rozumiesz nic
Na przeciwko siada gość, nieznajomy, ja i Ty
Kiedy walę Cię bez słów mały słaby punkt
Ale nie rozumiesz nic
Gość, nieznajomy, ja i Ty
Na melinie wrzucam peta do słoika
Ma trochę inny smak
Niż ten po jebaniu z Tobą
Świeże monety, ale goni mnie publika
I patrzą na mój oddech, na każde nasze słowo
Chcę być po Tobie, jakby coś miało się stać
Skoczę za braci w ogień
To powtarzał cały świat
I każdy będzie w nim stał
(każdy będzie w nim stał)
I każdy będzie w nim stał
I się patrzył jak płonę
Daliśmy ogień na bloku i zrobią piekło za nas
Jest ciemny pokój
Rozłożona na pościeli młoda dama
Patrzy mi w oczy, kiedy mówi "Piękny Syf"
Gdybyś wiedziała, o czym myślę
Nie powiedziałabyś nic już więcej
(nic już więcej, nic już więcej)
Nie powiedziałabyś nic już więcej