Kukon - Kostka tekst piosenki (lyrics)

Kukon [Jakub Konopka] Biłgoraj, Polska.

[Kukon - Kostka tekst piosenki lyrics]

Czuję, że zamarzam w kostkę lodu, roztop mnie
Budzę się w innym kraju, a nie raju obok Cie-
Bie nie ma znów (Aha, hehehe)
Leżymy na plaży, obok duże wieżowce
Jestem w tym zakochany
Mała proszę wyrwij mnie i prze-stań być sobą
Wszystko będzie dobrze mamo
Zarabiam jak prezydent, Filip posyp paniom
Mamy bardzo dużą klite
Zmieniam w hotel salon
Ludzie robią ze mną zdjęcia
Na pamiątkę mają mnie
Chuj mnie to obchodzi, jestem sławny
Życie nie wyścig, wy pierdolone błazny
Nie dzwonię za późno do Ciebie?
Jestem martwy
Wszędzie leży forsa jak na hotelu panny
Nie chcę być twoim przyjacielem kochanie
Nie chcę znowu być partnerem na taniec
Wszystko się zmieniło
Wszystko tak zagmatwane
Wszystko tak banalne, jest łatwe i jasne
Potrzebuję twojego ciepła, twojego serca
I tego sms-a, że czekasz na mnie znów

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować