Kukon, Silrosence - Maskotka tekst piosenki (lyrics)

Kukon

Kukon [Jakub Konopka] Biłgoraj, Polska 🇵🇱

[Kukon, Silrosence - Maskotka tekst piosenki lyrics]

K: Ej, czuje się, stary, wiesz gdzie
Jakbym był? MK: Jak?
K: Na takiej kurwa sali, nie? MK: No?
K: Co ja gdzieś siedzę, dużo
Ludzi jest wokół mnie
Ale ja nikogo nie widzę
MK: Czaję, reflektory w łeb?
K: Tylko słyszę kurwa światło
MK: Oślepia cię to wszystko? K: Tak
S: Fajnie!

Nie bałem się tych typów
Ale ty szarpałaś dłoń
Szukałam schronienia, ty mi dałeś dom
Krzyczą "Piękny Syf", w obiektyw kieruję dłoń
Nie patrzę na ciebie i odwracam wzrok

Młoda dama tańczy sama w ciszy
Tak jak Piękny Syf
Przyglądałem się długo jej
Rozumie chory szyfr


Nie jest pierwszy raz u mnie
Pokaż blady pysk
Wyczytałem z jej bani, że wiesz
O co chodzi mi młoda, to nie są cukierki
Na balkonie siedzisz nago
W bloku słychać sygnał R-ki
Jak na pokój wchodzi stado
Za mną mam byków wielkich
Będzie trzeba - ich usadzą
Dostałem od niej iMessage
Jak jej wchodziłem na salon

Znowu lecę, by zapomnieć o tym, co straciłam
Wrócić do ciebie, by znaleźć schronienie
Nie mamy czasu, goni nas los
Chcę słyszeć twój głos
Spokój przynosi mi twój ton tam, gdzie ty
Tam mój dom
Czuję wszystko, co przynosi mi strach
Odwracam się, lecz nie patrzę tam

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować