Kukon - Nienawidzę cię tekst piosenki (lyrics)

Kukon [Jakub Konopka] Biłgoraj, Polska.

[Kukon - Nienawidzę cię tekst piosenki lyrics]

Masz mnie za śmiecia
Ale ludzie stąd mi wierzą jesteś tak dobra
Chciałem zrobić ci coś złego
I wiem, że problem z tym
Mam, ale spotkałaś ich, ale zacząłem grać
Złote zegarki świecą tylko jak jest ciemno
Chcesz to polizać tak, aby nie widział nikt
Nie czułem się wyjątkowy, ale mówisz
Że to nie jest warte kurwa chwili nawet

Jesteś blada jak mój syf
I wybrana jak mój typ
I przegrana jak ten typ
Twoja sprawa, białe linie
Nie chcesz widzieć więcej
Zimna suko daj mi ciepłe ręce
Zimna suko daj mi ciepłe ręce

Siedzę na bombie w samolotach
Piszesz, że byłoby lepiej
Jakbym już nie wylądował
Naszykowałem ubranie na spotkanie, tępa suko
Nagle nie mówisz mi słowa
Mam spory pakiet z przysmakami
Twoje koleżanki ślinią się
Jakby to były czary
Wypuszczam dym jak odjeżdżamy
Byki klepią mnie po barku jak coś mruczę
Że wygramy jak coś mruczę, że wygramy
Jak coś mruczę, że wygramy
Jak coś mruczę, że wygramy

Chcesz ugryźć serce słodkie jak landrynki
Moje serce słodkie jak dziewczynki
I zakrwawiłaś biały welon
Kosa przykryta pościelą na niej my

Jesteś blada jak mój syf
I wybrana jak mój typ
I przegrana jak ten typ
Twoja sprawa białe linie
Nie chcesz widzieć więcej
Zimna suko daj mi ciepłe ręce
Zimna suko daj mi ciepłe ręce

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować