Olszakumpel, Lazy the Loser - Od zera tekst piosenki (lyrics)

[Olszakumpel, Lazy the Loser - Od zera tekst piosenki lyrics]

Dopiero teraz to do Ciebie dociera
Kolejny raz zaczynam wszystko od zera
Przestań gadać mała o moich manierach
Przeszłość chciała ze mnie zrobić gangstera
Błędy nie mają znaczenia
Zarobię forsę na tantiemach
Wszystkie drugie szanse
Które miałem to nie ściema
Wiesz, poznałem się na tamtych hienach
(hienach)
Znam ulicę, znam schemat tych miejsc
Jak masz stado to nie daj się zjeść
Jeśli kocha to wybaczy grzech
Biorę jeszcze jedną szansę od zera
Od zera, od zera
Od zera

Nie mamy nic do stracenia
Bo życia tak naprawdę nie ma
Bo życie trzeba sobie wziąć
I jeśli tego nie zrobiłeś jeszcze
To Twój pierwszy błąd
Za drugim razem będziesz lepszy
Wykreślisz stare błędy
Jak słyszałeś to dwa razy
Znasz melodię tej piosenki
Długo uciekałem przed tym i sam też się bałem
Z jednej strony patologia
Z drugiej nie byłem bananem
Życie ktoś dał mi za karę
I zakręcił je w kółko
Co rano daje mi na zmianę pogardę i próżność
I nie mam tu wyboru
Coś powtarzam po raz enty
Od zera od początków jakieś pierdolonej pętli

Dopiero teraz to do Ciebie dociera
Kolejny raz zaczynam wszystko od zera
Przestań gadać mała o moich manierach
Przeszłość chciała ze mnie zrobić gangstera
Błędy nie mają znaczenia
Zarobię forsę na tantiemach
Wszystkie drugie szanse
Które miałem to nie ściema
Wiesz, poznałem się na tamtych hienach
(hienach)
Znam ulicę, znam schemat tych miejsc
Jak masz stado to nie daj się zjeść
Jeśli kocha to wybaczy grzech
Biorę jeszcze jedną szansę od zera
Od zera, od zera
Od zera

Typie do teraz nie wierze, że to się dzieje
Od grania w komputer do grania
Z braćmi na scenie
Chociaż nie raz sumienie miałem
Brudne tak jak buty
Bo życie chciałem przechodzić
Szukając drogi na skróty
Więc napruty
Albo skuty wracałem ciągle do domu
A mama płakała bo chciała mi pomóc
A ja swoich problemów nie
Chciałem zdradzać nikomu
A moja mama płakała bo
Bardzo chciała mi pomóc
Dziś jest inaczej ziomuś
W końcu duma ją rozpiera
Spłacę jej wszystkie długi jak
Się rozpędzi kariera
No bo jestem jej to
Winien od mojego narodzenia
Za zmieniane pieluchy
Wsparcie po niepowodzeniach
Za wyprane ciuchy, za motywacje w walce
Za zrobione posiłki
Za wszystkie dane szanse od zera
Zrobię kurwa tych zer sześć, nie
Chce nigdy więcej myśleć
Czy mnie stać żeby to zjeść

Dopiero teraz to do Ciebie dociera
Kolejny raz zaczynam wszystko od zera
Przestań gadać mała o moich manierach
Przeszłość chciała ze mnie zrobić gangstera
Błędy nie mają znaczenia
Zarobię forsę na tantiemach
Wszystkie drugie szanse
Które miałem to nie ściema
Wiesz, poznałem się na tamtych hienach
(hienach)
Znam ulicę, znam schemat tych miejsc
Jak masz stado to nie daj się zjeść
Jeśli kocha to wybaczy grzech
Biorę jeszcze jedną szansę od zera
Od zera, od zera
Od zera

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować