LSO - Deszcz tekst piosenki (lyrics)

[LSO - Deszcz tekst piosenki lyrics]

Deszcz nie chce wcale minąć
Tak chciałbyś ja chciałbym
Daleko stąd odpłynąć
Deszcz nie chce wcale minąć
Tak chciałbyś ja chciałbym
Daleko stąd odpłynąć może w strone gwiazd

To są moi bracia, to jest mój unikat
Chcesz to nie znika
To dla dzieciaków przykład
To są te sceny z życia mordo i western
To są moje skillsy i do tego tu jestem
Te wariaty to są te kwaiaty
To są te tematy, zyski i straty
Ryzyka czy warte? czoło jest przetarte
Jedzie ziomek z fartem i nie
Siedzi gdzie jest zwarte

To właśnie temat jest przewinięty
Proszę popatrzeć, jedziemy tędy
Jedziemy tędy



Deszcz nie chce wcale minąć
Tak chciałbyś ja chciałbym
Daleko stąd odpłynąć może w strone gwiazd
Deszcz nie chce wcale minąć
Tak chciałbyś ja chciałbym
Daleko stąd odpłynąć może w strone gwiazd

Deszcz nie chce wcale minąć
Tak chciałbyś ja chciałbym
Daleko stąd odpłynąć
Może w strone gwiazd i znowu w
Dół zjazd, tam czeka mój basmen
Który robi mi bass
Nie cały czas na rękach asy
Wchodze do swej szajki w głębokie lasy

(chce tu być, chce tu być chce tu być)

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować