LSO - Licha tekst piosenki (lyrics)
[LSO - Licha tekst piosenki lyrics]
Syntex to jest nowa nuta
Cmaz świr a nie mutant
Pamiętam na kasetach Wu Tang
To były czasy, lecz będą nowe zapnij pasy
W stare lasy zjeżdżam teraz z trasy
I chuj kładę w masy co oddali życie dla kasy
Jebane fagasy, nie wiecie co robicie
Każdy z was co wirusa nosicie
To życie, to tylko fikcja
Po życiu to będzie lekcja
A twa wygoda zatopi ciebie jak woda
A twoja pycha zaprowadzi cię prosto do licha
To zapnij pas bądź gotów na nowy czas
Pif paf, debilom zerwał się do końca dach
Wygrał strach, pa pa pa pach
Przychodzi noc wychodzi rach
Widzę gwiazdy, nie chce twojej jazdy
Nie idę tam gdzie idzie każdy
To system system zmiażdży
To system zmiażdżył
To zapnij pas, bądź gotów na nowy czas
Pif paf, debilom zerwał się do końca dach
Wygrał strach, pa pa pa pach
Przychodzi noc wychodzi rach widzę gwiazdy
Idę tam, podkradną nam czas
Chodź tutaj ze mną nadzieja w nas
Ja idę tam, chociaż nie widać dna
A ty chodź tutaj ze mną, opadniе mgła
Było mi trudno, lecz teraz jest lżеj
Wysyłam piątkę
Mówię ci hej, to mazurskiej natury talent
Bym nie mógł
Bym nie mógł przepuścić jej takiej wspaniałej
A teraz, a teraz to mogę już tylko iść dalej
Ja idę tam, okradną nam czas
Chodź tutaj ze mną, nadzieja w nas
A wyjebane, na twoje żale idzie jak czołg
Jak samagazarem bo ziemia i niebo to sztos
Do źródła wiezie mnie cross
Budzik obudził bo tego chciał los
Nie zawiódł nos tego chciał los
Ja idę tam, chociaż nie widać dna
A ty chodź tutaj ze mną, opadnie mgła