Macca Squad - Inny świat tekst piosenki (lyrics)
[Macca Squad - Inny świat tekst piosenki lyrics]
Wiesz co mnie motywujeludzie
W czym się nie odnajduje
W Hip-Hopowej obłudzie
Tudzież możesz myśleć przecież
Że wiesz lepiej i ja nie mam racji
Idę sam przez ten świat
Biorę wiele na swe barki
Mam tyle lat ile mam i
Już mniej nie będę miał
Powiedz mi coś, czego nie wiem sam
Powiedz mi że wiesz lepiej w co ja gram
(hmmm) słyszałem to już tyle razy
Bez urazy, ale to budzi we mnie tylko odrazę
Co dzień patrzę na ten świat
Co dzień myślę o życiu
W sumie robię to cały czas non stop
Mówię o tym, nie siedzę w ukryciu
Chcę być kowalem swego losu
Latać z dala od chaosu z daleka unikać ciosu
Od niepotrzebnych mi osób
Kiedy nocą patrzę w gwiazdy
Myślę o innym świecie takim do którego
Jeszcze za życia mogę polecieć
Jeżeli jesteś teraz ze mną i mnie słyszysz
Zapnij pasy
Zamknij oczy i zerwij się ze smyczy (lecimy)
Nie ma tam zła nie ma agresji
Nie ma opresji, ani refleksji nie ma kryzysu
Nie ma refleksji nie ma niewoli
Nie ma obsesji nie ma kłamstwa
Nie ma fałszu tych co sprzedali dusze diabłu
Złośliwości, polonizmu
Braku litości i egzorcyzmu nie ma raka
Nie ma wojen nie ma eboli
Nie ma broni nie ma wojska
Nie ma niedoli nie ma, że boli
Nie ma kontroli nie ma niesprawiedliwości
Nie ma my, kontra oni
Nie ma nasi, nie ma obcy
Nie ma głodu, nie ma opcji odlatujemy stąd
Odlatujemy stąd, co ty na to? (co?)
Odlatujemy stąd, co ty na to? (co?)
Trzymasz się, co?
Odlatujemy stąd, jesteś ze mną, co?
Chce Cię tam zabrać, odwiedzimy inny świat
Chce Cię tam zabrać, pokonamy drogi szmat
Nie ma zawiści i nienawiści
Nie ma zazdrości, skażonych liści
Braku litości dla korzyści
Nikt nie wie tu, co to aferzyści
Nie ma Prawicy nie ma Lewicy
W ogóle nie ma, tu polityki
Nie ma powszechnej znieczulicy
Nie ma spania na ulicy
Nie ma sadystów, psychopatów
Służbistów, pojebów i wariatów
Nie ma wyzysku dla dukatów
Dzieciobójców i maniaków
Nie ma szubienic, nie ma haków
Nie ma sądu i paragrafów
Nie ma lęku, nie ma płaczu
Ile widziałeś takich światów? (co?)