Małe Miasta, W.E.N.A. - 122 000 tekst piosenki (lyrics)

[Małe Miasta, W.E.N.A. - 122 000 tekst piosenki lyrics]

Sto dwadzieścia dwa tysiące wyobrażeń
A ja nie dam Ci nic poza tekstem pod ten bit
Obserwujesz mnie, obserwuje Cię
Sto dwadzieścia dwa tysiące wrażeń
Maluję twój portret ze zdjęć na instagramie
Obserwujesz mnie, obserwuje Cię
(Jak Monet dziwko)

Stoję na środku Marszałkowskiej patrzę na
Ludzi jak biegną wciąż
Chciałbym napisać o nich zwrotkę
W sumie myślę pierdol to
Patrzę w ich oczy widzę ich twarze nie są mną
Położyłbym się na leżaku spojrzał
W niebo beztrosko
Powiedział sobie odpuść zamiast dać
Im dojść do wniosku że to jest moja machina
Zobaczysz co mam w środku
To tylko kontur rozmyty jak
Makijaże w deszczu
Sto dwadzieścia dwa tysiące wyobrażeń


Osiem wersów

Nudzą mnie, więc wyjmuję telefon łudząc się
Że zobacze w nim coś co da
Tempo chwilom które dłużą się
Długo nie znajduję nic więc
Chyba podziękuje im
Lub dam im coś za co ty mi naplujesz w ryj
Prawdziwego siebie znaczy ty tego nie wiesz
Łączysz fragmenty zelopine ze
Sobą niepotrzebnie
Chcieliby widzieć mnie w niej
W mozaice pustych i niesmacznych żartów
Niebo w gębie znają mnie lepiej niż ja sam
Inna twarz sam już nie wiem ile ich mam
I nie wiem która trzyma hajs
Naciskam guzik tylko po to by zatrzymać czas
Ten proces trwa kiedy muzyka zaczyna grać
Męczą mnie
Więc chowam społeczność nie chcąc jej
Wtapiam się w pędzący tłum
I zaczynam razem z resztą biec
I zresztą nie mam nad czym aż tyle rozmyślać
Sto dwadzieścia dwa tysiące
Nic nie mówiące nazwiska

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować