Major SPZ, Dawid Obserwator - Na tych osiedlach tekst piosenki (lyrics)
[Major SPZ, Dawid Obserwator - Na tych osiedlach tekst piosenki lyrics]
Chada dobrze wiedział jak się
Żyje na osiedlach
Bloki, bramy, klatki, parki, ławki
linie metra
Planuję ruchy, patrząc z dziesiątego piętra
W szachach i na ulicy liczy się strategia
Chada dobrze wiedział jak się
Żyje na osiedlach
Bloki, bramy, klatki, parki, ławki
Linie metra
Planuję ruchy, patrząc z dziesiątego piętra
Pali się Amsterdam jak na meczach race
To polskie osiedla depczą holenderski zacier
Czapeczka Versace, słoik miodu chowam w gacie
Panienki się kleją jak do koperty znaczek
Szybkości nie tracę, slalom między blokami
W ogień za nich skaczę, łapię się z ziomkami
Szybki blant jak Ferrari, ciu ciu mon cheri
W gardle zaschło mi, Żabka vis a vis
Poproszę ice tea
Lecę dalej, robią kwit od rana w bramie
Znam tu kurwa każdą gębę
Wiem kto patrzy zza firanek
Psy się kręcą na sygnale
Typ się buja na przypale
Jadę windą na dziesiąte
Tam spokojnie sobie spalę
Wszystko wydaje się małe
Wysokość robi robotę
Kiedyś za hajsem biegałem
Teraz latam samolotem u mnie na dzielni pod
Blokiem najważniejsze jest słowo
Masz chodzić i kurwa pierdolić
To lepiej zostań niemową
W szachach i na ulicy liczy się strategia
Chada dobrze wiedział jak się
Żyje na osiedlach
Bloki, bramy, klatki, parki, ławki
Linie metra
Planuję ruchy, patrząc z dziesiątego piętra
W szachach i na ulicy liczy się strategia
Chada dobrze wiedział jak się
Żyje na osiedlach
Bloki, bramy, klatki, parki, ławki
Linie metra
Planuję ruchy, patrząc z dziesiątego piętra
Słucham rap najlepszej marki
Kiedyś miałem ciuchy z lumpa
Na rejonie w którym mieszkam
Ciężko o szczerego kumpla to jest paradoks
Myślę o tym kiedy idę w miasto
Wciąż liczę na farta, chociaż, kurwa
Mieszkam pod trzynastką
Mam w oczach szklanki
Widzę szczęścia a to przewidzenia
Mam koleżanki co na randki chodzą na widzenia
Tutaj odpilan tutoriale do stoczenia mantra
Ziomka tutaj nie ma bo obrobił policjanta
Ja olałem tego szlaucha jako nieliczny
Dupy tutaj
Jak już związek to tylko chemiczny
Ktoś wyjechał, powodzenia
Mi też już tu nie styka
Dla mnie to jest dobry chłopak
A dla ciebie to bandyta
Nie wjebie sie na przypał
Nie mów mi o tym po kresce
Płakał ze nie ma siana
Teraz ma pod okiem łezkę
Jestem stad gdzie spore grono
Zmyliło faze ze szczęściem
Nie chce dla siebie tu miejsca
To tym poznaje to miejsce
W szachach i na ulicy liczy się strategia
Chada dobrze wiedział jak się
Żyje na osiedlach
Bloki, bramy, klatki, parki, ławki
Linie metra
Planuję ruchy, patrząc z dziesiątego piętra
W szachach i na ulicy liczy się strategia
Chada dobrze wiedział jak się
Żyje na osiedlach
Bloki, bramy, klatki, parki, ławki
Linie metra
Planuję ruchy, patrząc z dziesiątego piętra