Major SPZ - Realtalk tekst piosenki (lyrics)
[Major SPZ - Realtalk tekst piosenki lyrics]
(My man Worek on this bitch)
Chwile mnie tutaj nie było
Dużo więcej jestem dziś wart
Pamiętasz jak kupiłem ci dildo
I małego, białego psa
Das ist mein Stadt!
Ich ficke Polizei!
W chuju mam ta twoja banda
Każdy z nich to jebany dzban (ta!)
Dziesięć lat na kryminale
Odsiedziałem w celi dekadę
Wychodzę z puchy i znów robię hajs
Wiesz dlaczego? Bo kurwa mam talent
Na ulicach daje se radę
W biznesie daję se radę
Pa-pa-pa
Daję se radę
Jak mam problemy to się nie poddaję (-daję)
Każdy ma swoje grzechy (y)
Brud, syf, ścieki (ścieki)
Nigdy nie podam im ręki (ręki)
Jebać fałszywe uśmiechy (uśmiechy)
Złamałem skrzydło, upadłem nisko
Znowu lecę wysoko (wysoko)
Ty byłaś i będziesz dziwką (dziwką)
I się pierdolisz za koko
Blokom do końca oddany
Prawdziwy rap, a nie kurwa fejk
Pazerne hieny się dawno sprzedały
Zakładam kondoma i pierdolę grę
Lachę kładę na hejt
Zawsze miałem ten fejm (fejm)
Le-lepiej mi powiedz coś czego nie wiem (nie wiem)
Blokom do końca oddany
Prawdziwy rap, a nie kurwa fejk
Pazerne hieny się dawno sprzedały
Zakładam kondoma i pierdolę grę
Lachę kładę na hejt
Zawsze miałem ten fejm
Le-lepiej mi powiedz coś czego nie wiem
Poznałem biedę, żyję w luksusie
Dzielę się chlebem z tymi co chcę
Robię co chce i nic nie muszę
Pierdolę strach, nie boję się
Wracam o wiele silniejszy
Nie tykam dzika, bo szacha ma
Nie ruszam gówna bo kurwa śmierdzi
Dupy mi grają na flecie, tralala
Daję ci uliczny rap
Gdzie pech i fart grają swe role
Szary beton to nie lunapark
Niejeden brat tu siedzi za głowę
Plany mam nowe, stare zasady
Papuga załatwił mu dozór do wagi
Nowe zarzuty mi doszły do sprawy
Znowu z kluczami biegają gady
Blokom do końca oddany
Prawdziwy rap, a nie kurwa fejk
Pazerne hieny się dawno sprzedały
Zakładam kondoma i pierdolę grę
Lachę kładę na hejt
Zawsze miałem ten fejm (fejm)
Le-lepiej mi powiedz coś czego nie wiem (nie wiem)
Blokom do końca oddany
Prawdziwy rap, a nie kurwa fejk
Pazerne hieny się dawno sprzedały
Zakładam kondoma i pierdolę grę
Lachę kładę na hejt
Zawsze miałem ten fejm (fejm)
Le-lepiej mi powiedz coś czego nie wiem
Chwile mnie tutaj nie było
Dużo więcej jestem dziś wart
Pamiętasz jak kupiłem ci dildo
I małego, białego psa
Das ist mein Stadt!
Ich ficke Polizei!
W chuju mam ta twoja banda
Każdy z nich to jebany dzban (ta!)
Dziesięć lat na kryminale
Odsiedziałem w celi dekadę
Wychodzę z puchy i znów robię hajs
Wiesz dlaczego? Bo kurwa mam talent
Na ulicach daje se radę
W biznesie daję se radę
Pa-pa-pa
Daję se radę
Jak mam problemy to się nie poddaję (-daję)
Każdy ma swoje grzechy (y)
Brud, syf, ścieki (ścieki)
Nigdy nie podam im ręki (ręki)
Jebać fałszywe uśmiechy (uśmiechy)
Złamałem skrzydło, upadłem nisko
Znowu lecę wysoko (wysoko)
Ty byłaś i będziesz dziwką (dziwką)
I się pierdolisz za koko
Blokom do końca oddany
Prawdziwy rap, a nie kurwa fejk
Pazerne hieny się dawno sprzedały
Zakładam kondoma i pierdolę grę
Lachę kładę na hejt
Zawsze miałem ten fejm (fejm)
Le-lepiej mi powiedz coś czego nie wiem (nie wiem)
Blokom do końca oddany
Prawdziwy rap, a nie kurwa fejk
Pazerne hieny się dawno sprzedały
Zakładam kondoma i pierdolę grę
Lachę kładę na hejt
Zawsze miałem ten fejm
Le-lepiej mi powiedz coś czego nie wiem
Poznałem biedę, żyję w luksusie
Dzielę się chlebem z tymi co chcę
Robię co chce i nic nie muszę
Pierdolę strach, nie boję się
Wracam o wiele silniejszy
Nie tykam dzika, bo szacha ma
Nie ruszam gówna bo kurwa śmierdzi
Dupy mi grają na flecie, tralala
Daję ci uliczny rap
Gdzie pech i fart grają swe role
Szary beton to nie lunapark
Niejeden brat tu siedzi za głowę
Plany mam nowe, stare zasady
Papuga załatwił mu dozór do wagi
Nowe zarzuty mi doszły do sprawy
Znowu z kluczami biegają gady
Blokom do końca oddany
Prawdziwy rap, a nie kurwa fejk
Pazerne hieny się dawno sprzedały
Zakładam kondoma i pierdolę grę
Lachę kładę na hejt
Zawsze miałem ten fejm (fejm)
Le-lepiej mi powiedz coś czego nie wiem (nie wiem)
Blokom do końca oddany
Prawdziwy rap, a nie kurwa fejk
Pazerne hieny się dawno sprzedały
Zakładam kondoma i pierdolę grę
Lachę kładę na hejt
Zawsze miałem ten fejm (fejm)
Le-lepiej mi powiedz coś czego nie wiem