Major SPZ - Wjeżdżam na rejon tekst piosenki (lyrics)

[Major SPZ - Wjeżdżam na rejon tekst piosenki lyrics]

Wjeżdżam na rejon, nie pytaj dlaczego
Mordy się cieszą, wódke mi leją
Sraki szaleją, łaki siwieją
Zamieniam w marmur ten szary beton
Niosę na tacy serce hejterom
Niech sobie je zjedzą, życzę smacznego

Czerwony neon, korony się kleją
W kantorze wymieniam forsę
Pozdrowienia ślę dealerom
Którzy są ze mną przez całą dobę
Kolejny buch zwala z nóg
Lemon haze - to takie proste
Znowu stół ujebany koksem
Kreska za kreską - nadaję morsem
Wchodzę na Roksę, przeglądam opcje
Wybieram dziwkę - stringi i gorset
Latam po mieście, lato jest
Wreszcie, dni są chłodne, noce gorące
Robimy banger, otwierasz gębę
Zamykasz mordę, kolejny sztos jest


W Szczecinie byłem, jestem i będę
W podziemiu kurwa tu świeci słońce
Przez rap znów spać nie mogę
Przez brak snu piję codzień
Przestań truć, że to chore
Przepaść w chuj cię dzieli do mnie
Nie rozmieniam się na drobne
Mam swój cel i tam dotrę
Wiem co chcę, już nie błądzę, znam tę drogę
Ciągły progress

Nie mów mi jak mam żyć
W świecie gdzie każdy chce mieć, a nie być
Codziennie zabija nas cały ten syf
Bóg, Bóg, Bóg, hajs, kwit, kwit
Nie mów mi jak mam żyć
W świecie gdzie każdy chce mieć, a nie być
Codziennie zabija nas cały ten syf
Bóg, Bóg, Bóg, hajs, kwit, kwit

Wjeżdżam na rejon, nie pytaj dlaczego
Mordy się cieszą, wódke mi leją
Sraki szaleją, łaki siwieją
Zamieniam w marmur ten szary beton
Niosę na tacy serce hejterom
Niech sobie je zjedzą, życzę smacznego

Wjeżdżam na rejon, znowu głupieją
Pseudo raperom podsyłam pento
Niech to w końcu zrozumieją
Że zaczynam podkręcąć tępo
Na zawsze w sercu Szczecińskie getto
I ludzie których obok już nie ma
I chociaż nie jest łatwo i lekko
To pozostały piękne wspomnienia
Kręci się Ziemia, wszystko się zmienia
Wychodzę z cienia jak złodziej z więzienia
Robię rap, zabijam nim lenia
Daję go wam bez cienia zwątpienia
Szary beton w marmur zamieniam
Wypełniam kolorem podziemia
Do przodu zmierzam, na nic nie czekam
Bo ostatnia umiera nadzieja

Nie mów mi jak mam żyć
W świecie gdzie każdy chce mieć, a nie być
Codziennie zabija nas cały ten syf
Bóg, Bóg, Bóg, hajs, kwit, kwit
Nie mów mi jak mam żyć
W świecie gdzie każdy chce mieć, a nie być
Codziennie zabija nas cały ten syf
Bóg, Bóg, Bóg, hajs, kwit, kwit

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować