Marika, Klaudia Szafrańska - Tabletki tekst piosenki (lyrics)

[Marika, Klaudia Szafrańska - Tabletki tekst piosenki lyrics]

Łykamy garściami te tabletki nasenne
Dropsy na miłość i ból bierzemy codziennie
Budujemy świat w liczbach
Zjadamy chleb o smaku mydła
A co to ma być? Tak nie da się żyć
Dzisiaj odrzucam strach
W końcu rozwijam skrzydła
To jest do ciebie list

Uśmiechaj do mnie się
I powiedz, powiedz, powiedz
Powiedz coś głupiego
Chodź, będziemy gapić się
Na siebie albo w niebo
Kocham i nie muszę się tego bać

Spokojnie, nie bój się nic
Nic nam nie zagraża
Nad nami łagodny, błękitny pył
I księżyca faza ukołysz serce, bo drży
Jak przemoknięty wróbel
Rozluźnij mięśnie i sny to, co za trudne
To, co za duże

Uśmiechaj do mnie się
I powiedz, powiedz, powiedz
Powiedz coś głupiego
Chodź, będziemy gapić się
Na siebie albo w niebo

Kocham i nie muszę się tego bać
Kocham i nie muszę się tego bać
Kocham i nie muszę się tego bać
Kocham i nie muszę się tego bać

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować