Pawbeats, Marika - Gniew tekst piosenki (lyrics)

Marcin Pawłowski

[Pawbeats, Marika - Gniew tekst piosenki lyrics]

Wtedy rodzi się gniew kiedy czegoś ci brak
I rozumieć nie umie ciebie tutejszy świat
Najpierw smutku ma kształt
Dalej przelewa w strach
Że już nic się nie zmieni i
I ten pat będzie trwał
Kruchy rozbijasz świat długo tkany ostrożnie
Z tylu gestów i spraw kiedy gniew masz dość
W końcu opada kurz trudno skleić na nowo
To, w co wbiło się gwóźdź

W głowie eksplozji gąszcz a ciałem znowu
Przebiega prąd ciśnienie skacze wzwyż
Usta jak topór serce jak mysz
Daj to pod światło żeby wyblakło
Powiedz policzkom przestańcie piec
To nie tabliczka już nie obliczaj
Co wybaczone pora na śmiech
Daj to pod światło żeby wyblakło
Powiedz policzkom przestańcie piec
To nie tabliczka emocje czytaj
I po co ten gniew

W głowie eksplozji gąszcz a ciałem znowu
Przebiega prąd ciśnienie skacze wzwyż
Usta jak topór serce jak mysz

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować