Maryla Rodowicz - Banda na mera tekst piosenki (lyrics)

[Maryla Rodowicz - Banda na mera tekst piosenki lyrics]

Bandanamera, napadła banda na mera
U jubilera, napadła banda na mera
Bandanamera, napadła banda na mera
U jubilera, napadła banda na mera

Wzburzeni, wzruszeni szczerze
Wam kablujemy po drutach
Depeszę o naszym merze
Który się kochał w biżutach
I kiedy w ubiegły wtorek
Do jubilera niósł worek:

Bandanamera, napadła banda na mera
U jubilera, napadła banda na mera
Bandanamera, napadła banda na mera
U jubilera, napadła banda na mera

Interpol ręce umywa
"Herbapol" biedny mer łyka
Gangsterów banda złośliwa
Wciąż przed pościgiem umyka
Mer nam podupadł ze zdrowiem
Miasto jest w strachu, albowiem:

Bandanamera, napadła banda na mera
U jubilera, napadła banda na mera
Bandanamera, napadła banda na mera
U jubilera, napadła banda na mera
Bandanamera, napadła banda na mera
Łapta ją tera, panowie, łapta ją tera
Bandanamera, napadła banda na mera na mera
Łapta ją tera, panowie, łapta ją tera
Bandanamera, na mera napadła banda na mera
Łapta ją tera, panowie, łapta ją tera

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować