Maryla Rodowicz - Moja mama jest przy forsie tekst piosenki (lyrics)

[Maryla Rodowicz - Moja mama jest przy forsie tekst piosenki lyrics]

Moja mama jest przy forsie
A mój tatko Bóg wie gdzie
Czarną różę mam na gorsie i wesoło bawię się
Czarną różę mam na gorsie i wesoło bawię się

Gdy zostanę marynarzem to odkryję nowy ląd
Będę miał moc silnych wrażeń
Skąd ta pewność- ano stąd

Moja mama jest przy forsie
A mój tatko Bóg wie gdzie
Czarną różę mam na gorsie
Albo czarne róże dwie
Czarną różę mam na gorsie
Albo czarne róże dwie

Kiedyś będę grać na cytrze
Będę cytrynówkę pić
Czy to prawda - oczywiście
Jakże śmiałabym z was kpić

Moja mama jest przy forsie
A mój tatko Bóg wie gdzie
Czarną różę mam na gorsie
Proszę państwa, nie jest źle
Czarną różę mam na gorsie
Proszę państwa, nie jest źle

Gdy zostanę wreszcie carem
To urządzę wszędzie raj
Świat zapieni się szampanem
Jak najlepiej, naj, naj, naj

Moja mama jest przy forsie
A mój tatko Bóg wie gdzie
Czarną różę mam na gorsie czarną różę, itp
Czarną różę mam na gorsie czarną różę, itp

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować