Mata - GOMBAO 33 (feat. Adam33, Szczepan, Wyguś) tekst piosenki (lyrics)

Mata [Michał Matczak] Warszawa, Polska.

[Mata - GOMBAO 33 feat. Adam33, Szczepan, Wyguś tekst piosenki lyrics]

Gombao 33 kurwo

Gombao 33 skład braci, rap dla ziomali
A nie dla cip
Sypie Kusz na blat i wpada Mati
Pali się ten bacik kiedy twoja
Stara wymyśla nam tematy gówno prawda
Kurwo sprawdzaj MAT i ziomy Maty
Czyli udawane rapy freestyle na pętlach
Od Młocin aż po Kabaty a ty podaj mi dłoń
Podaj rękę
Bo nie mogę wstać z kanapy, leci Słoń
Leci Kękę
Głupim cwaniakom chuj zawsze w szczękę
Dzielimy się wiaderkiem a
Zapomniałem jeszcze o Straży Miejskiej
Im też chuj w szczękę (Było)
Fiut w gębę (Niech będzie)
Wracając do tematu
(HAHAHA) , dzielimy się wiaderkiem
Wy jesteście spięte, a mój skład to gołębie
Bo serce ma miękkie, sra na was z góry
Rozwija se skrzydła i jak pojebany
Lata po tym mieście

Gombao, Gombao gombao
Gombao, Gombao gombao
Gombao, Gombao gombao
Gombao, Gombao gombao, Gombao
Gombao, Gombao gombao
Gombao, Gombao gombao
Gombao, Gombao gombao
Gombao, Gombao

Gombao33 diabełki na barkach tak
Jak browary na flankach
Mamy te ściemy na kartkach
Mamy sklepy na karkach
A jak japa jest darta, to do ranka w parkach
Mamy w nucie instynkt to jest Uber Eats styl
Bo cię dojedziemy i jesteśmy pyszni
(i chodzi tu ziomuś o free free)
Moi kąpani w gorącej
Twoi to raczej nie sądzę
Chcesz sprawdzić to kung-fu?
Zapraszam włącz się
Gdy stoimy w kółku na Marszałkowskiej
Mój skład to gołębie, to w pizde trafne
Bo pewnie znajdziesz nas w chińskiej knajpie
100 dni minęło, ej ziomalu sprawdź mnie
Wbijamy w kawałek Maty jak Gracie

Gombao, Gombao gombao
Gombao, Gombao gombao
Gombao, Gombao gombao
Gombao, Gombao gombao, Gombao
Gombao, Gombao gombao
Gombao, Gombao gombao
Gombao, Gombao gombao
Gombao, Gombao

Gombao, Gombao 33, i wszy-wszy-wszystko ok
Bator, Wygi, Adamo, Szczepano, siemano
Sprawdzaj to upośledzone flow, ziom
Go-go-gombao tró-trójka (mordo kurwa)
Trudno ustać, na zegarku prawie szósta
Nie idę na szczyt, tylko sobie truchtam
Tylko tuptam o
Grubemu chce się pić no to polej mu tę colę
Mam wejść na bit no to wchodzę na taboret
(kurwa mordo, to już nie jest śmieszne
Nie można się z tego śmiać)
Grubemu chce się pić więc polej mu tę colę
Mam wejść na bit to wchodzę na taboret
Podskoczysz mi? To nie jest trudne ziomek
Mam metr pięćdziesiąt osiem

Gombao, Gombao gombao
Gombao, Gombao gombao
Gombao, Gombao gombao
Gombao, Gombao gombao, Gombao
Gombao, Gombao gombao
Gombao, Gombao gombao
Gombao, Gombao gombao
Gombao, Gombao

Flanki Franki, gombao 33 i jeden jest
Kurwa od drugiego brzydszy
Mam w kurwę pryszczy
Jestem śliczny ale ogólnie staram
Się być sympatyczny
A ty co się kurwo gapisz
Lepiej zrób mi kanapkę
Z szynką, pomidorem, żółtym serem i masłem
Sprawdź mnie i tę szczerość w każdym zwrocie
Bo właśnie tak się to robi na Ochocie
I choć w sumie to chciałbym ci dopiec
Nie rucham ci matki chłopiec
Bo nie jestem kurwa twoim listonoszem

Gombao gombao
Wyłącz to gówno gombao
Gombao gombao
Gombao gombao
Ty kurwo

My w tym roku odchodzimy i
Chcielibyśmy podziękować za cały wysiłek
Za cały w nas wkład
Państwo pokazując nam i wychowywując
Nas pokazywali drogę, którą mamy obrać drogę
Uczciwości, patriotyzmu, drogę pomocy
Innym ludziom
Wypełniania zawsze swoich obowiązków będziemy
Tą drogą kroczyć jeszcze raz
Dziękując państwu za ten
Ogromny wkład w nasz rozwój chciałbym
Na ręce
Pani dyrektor, dla całej rady pedagogicznej
Złożyć te kwiaty

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować