MFC - 6 TYS. ŁYPYT MEGABAJTÓW tekst piosenki (lyrics)

[MFC - 6 TYS. ŁYPYT MEGABAJTÓW tekst piosenki lyrics]

Po prostu, na przykład jak osoby z mojego
Otoczenia, które słuchają typowego
Ulicznego rapu
No i po prostu jeżeli kiedyś na
Przykład puściłam MFC
Czy cokolwiek, zaraz było "Wyłącz to
Wyłącz to co ty słuchasz? Co
To za gówno?" No i

Sześć tysięcy łypyt megabajtów
W kurwę mam RAM-u jutro idę do pracy
Ale nie do takiej naprawdę
Tak myślą mama i tata
Jak twój rap odpierdalam póki co się bawię
Bawię w pałacu
Nieskończenie wiele mam zasług
Dla trapu, dla trapu

Sześć tysięcy łypyt megabajtów
Sześć tysięcy łypyt megabajtów



Całe hordy idiotów
Nie są w stanie pokrzyżować moich planów
Kurwa nie znam akordów
To chyba gorzej niż w punku
Nie wspominam najlepiej czasów
Kiedy zapierdalałem na zmywaku
Wolę robić w branży typu fashion
Wolę robić w branży typu music
Tak to jest właśnie
Robię gówno co tobą zawładnie
Hej, sprawdź mnie check it rapman
Kup moją płytę to uzbieram na umywalkę

Sześć tysięcy łypyt megabajtów (Megabajtów)
Może bym jeden odcinek Klanu
Tylko dla psychofanów
Niby to ja nierówno mam w dzbanku
Kiedyś byłem lepszym człowiekiem chyba
Ale nic nie ruchałem
Aloe, dobrze że ten rap pierdolnąłem
Dobrze że ten rap pierdolnąłem

Sześć tysięcy łypyt megabajtów
Sześć tysięcy łypyt megabajtów
Zamknąć mordę chcą i zobaczyć ją w kagańcu
Sześć tysięcy łypyt megabajtów
Proszę tylko nie psuć mojego vibe'u
Sześć tysięcy łypyt megabajtów
Sześć tysięcy łypyt megabajtów
Sześć tysięcy łypyt megabajtów

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować