Miuosh - Nic za darmo tekst piosenki (lyrics)

[Miuosh - Nic za darmo tekst piosenki lyrics]

Ponoć wszystko jest dobrze
Dopóki kręci się pieniążek
Nic za darmo nie ma, każdy wie
Mały hajs, duży problem
Życie szybko staje się okropne
Lepkie ręce, ciężki tlen

Ty znasz swój pułap, ziom, znasz swe miejsce
Zamknij pysk, brutto 1500
Szeroki uśmiech, szeroko ręce
Licz po cichu, jeśli liczysz na więcej
Wypluj serce, wyrzygaj honor
Nie śpij po nocach, naściemniaj ziomom
Po 3 miesiącach znowu weźmiesz kredyt
Żeby nie było biedy i pójdziesz
Na zakupy z żoną
Pieprzyć zapierdol, pieniądz to sedno
Jak coś masz kręcić, to tylko to jedno
Nędzo to piętno, hajs nabija tempo
Aż zrobi się zimno, mokro i ciemno
Lubisz smak whisky, lubisz podwyżki


Świat więcej ma wartości
Przez pryzmat statystyk
Lubisz ten blichtr i smak potu i krwi
Szczury potrafią liczyć i liczą zyski

Ponoć wszystko jest dobrze
Dopóki kręci się pieniążek
Nic za darmo nie ma, każdy wie
Mały hajs, duży problem
Życie szybko staje się okropne
Lepkie ręce, ciężki tlen

Poziom to przymus, znowu na minus
Już 4-ty miesiąc z rzędu debet cię żre
To niczym wirus, od słów do czynów
Przychodzi moment, że zajebać się chcesz
Żona chce kasy, ty chcesz się zaszyć
Mija epizod z życia kolorowej prasy
Ty dalej kłamiesz, zdanie za zdaniem
I tak zostanie, nie można puścić klasy
I nawet jakbyś znowu tyrał jak wół
Jakbyś każda złotówkę podzielił na pół
To chuj, ten świat wykrzyknął ci stój
Stań przed lustrem i pluj
To gnój tych miast
Tu na szczycie jest się raz
To honor znaczy w chuj mniej niż hajs
To tani lans szybkie życie, cichy pogrzeb
Póki kręci się pieniążek jest dobrze

Ponoć wszystko jest dobrze
Dopóki kręci się pieniążek
Nic za darmo nie ma, każdy wie
Mały hajs, duży problem
Życie szybko staje się okropne
Lepkie ręce, ciężki tlen

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować