Młody Gengus - 17 tekst piosenki (lyrics)
[Młody Gengus - 17 tekst piosenki lyrics]
W kieszeni trzymam gloczka (nie strzelać)
Na liczniku osiemnacha
Wszystkim szastam
Czuję się jak Batman
Ciągle trackiem trzaskam
Marzę, aby żyć na maksa
Woo
Na na na na na na
Śpiewaj sto lat
Droga roczna, była po stromych schodach
Natrafia się okazja, widzę dobry obraz
Daj mi rok, obiecuję, będę na szczytach
Dumna rodzina, kolega czy dziewczyna
Każdy pyta kiedy mainstream, daj mi rok
A wyjdę stąd
Robię wtedy duży sos, duży hajs, pow
Chłopie jest to siedemnastka
W kieszeni trzymam gloczka (nie strzelać)
Na liczniku osiemnacha
Wszystkim szastam
Czuję się jak Batman
Ciągle trackiem trzaskam
Marzę, aby żyć na maksa
Woo
Śpiewaj sto lat, jestem młodziak
Mów mi małolat, robię woo, a ty pow
Leję Dorata, pół dolara
Tańczy ze mną lala
Chowam gnata
Nie zabronisz mi zajarać
Czuję się jak pan
Pamiętam wszystkie akcje -
Tam gdzie uciekałem
Tu gdzie chlałem, dałеm dobry balet
Dzięki każdemu za każdy dzień
Ha ha haha
Zapiеrdalam jeszcze szybciej
Wrzucam szósty bieg
Moja lala obok mnie (jest to sen)
Napierdalam ciągle progres
Tak jak strzelam w sukces
Pow, pow, pow, pow
Ruchy warte miliony monet
Suki zaglądają do skarbonek
Obok pęka Moet, lecę w górę
Jest to dobry moment woo
Jaki dobry moment, ej, co jest?
Leję Dorata, pół dolara
Tańczy ze mną lala
Chowam gnata
Nie zabronisz mi zajarać
Czuję się jak pan
Chłopie jest to siedemnastka
W kieszeni trzymam gloczka (nie strzelać)
Na liczniku osiemnacha
Wszystkim szastam
Czuję się jak Batman
Ciągle trackiem trzaskam
Marzę, aby żyć na maksa
Woo
Śpiewaj sto lat, jestem młodziak
Mów mi małolat, robię woo, a ty pow
Leję Dorata, pół dolara
Tańczy ze mną lala
Chowam gnata
Nie zabronisz mi zajarać
Czuję się jak pan
Chłopie jest to siedemnastka
W kieszeni trzymam gloczka (nie strzelać)
Na liczniku osiemnacha
Wszystkim szastam
Czuję się jak Batman
Ciągle trackiem trzaskam
Marzę, aby żyć na maksa
Woo
Śpiewaj sto lat, jestem młodziak
Mów mi małolat, robię woo, a ty pow
Leję Dorata, pół dolara
Tańczy ze mną lala
Chowam gnata
Nie zabronisz mi zajarać
Czuję się jak pan