Myslovitz - Papierowe Skrzydła tekst piosenki (lyrics)
[Myslovitz - Papierowe Skrzydła tekst piosenki lyrics]
Codziennie marzył
Poczuć wiatr, na twarzy strach
Przez chwilę wolnym być
Zostawić list, odpłynąć w dół
Przez chwilę wolnym być
Świat tak mocno ranił do krwi
Już dłużej nie mógł odszukał dach wysoki tak
Dotykał białych chmur
Jedwabny szal owinął sny
Przez chwilę wolnym był
Nie zatrzymany łagodnie upadł
Ptak swym życiem zachwycał go
Codziennie marzył
Poczuł wiatr, na twarzy strach
Przez chwilę wolnym był
Zostawił list, odpłynął w dół
Przez chwilę wolnym był
Poczuł wiatr, na twarzy strach
Przez chwilę wolnym był
Zostawił list odpłynął w dół
Dodaj rozszerzoną interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!
Najnowsze dodane interpretacje tekstów