Myslovitz - Z rozmyślań przy śniadaniu tekst piosenki (lyrics)

[Myslovitz - Z rozmyślań przy śniadaniu tekst piosenki lyrics]

Znowu świt, wyczerpana noc
Oczy gwiazd dawno zamknął wiatr

Przemywając twarz uciszam gwar
Jeszcze ciepłych snów

Gęsta mgła kryje senny świat

Z nieba spadł anioł z twarzą psa
Stary most stoi tam gdzie stał

Wychodzę z domu I mówię sobie
Że będzie to ostatni dzień kiedy jestem

Pusty szept zalał zalał pusty park


Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować