N.O.N Koneksja, Pablopavo - Jeśli Nie Masz Dokąd Iść tekst piosenki (lyrics)
[N.O.N Koneksja, Pablopavo - Jeśli Nie Masz Dokąd Iść tekst piosenki lyrics]
Jeśli nie masz dokąd iść dawaj
Tam gdzie idę ja ręka w rękę i dobre słowa
Jeśli zdaje ci się, że nie ma dróg
Na miły Bóg
Chodź ze mną, nie czas na upadanie tu
Ręka rękę myje, swój swego kryje
Chcesz mojej zguby? ja dwa razy się odbiję
Zawijam co moje, w pierś się nie biję
Nigdy nie unikam tego co i
Tak mnie nie ominie
Wśród swoich żyję, tu w rodzinie wszystko
Jeden gang, jeden blant, jedna scena i boisko
Jedna krew, jeden ring, jedno domowe ognisko
Kiedy zagrożenie blisko moi bracia są blisko
Olej bzdety, szanuj swoje priorytety
Stoczyć się na dno potrafi każdy kretyn
Jesteś mężczyzną, dbaj o swe kobiety
Kochaj życie jakim jest, jego wady i zalety
Będą mówić ci, że to droga bez odwrotu
Będą mówić ci, że nie jesteś na to gotów
Będą mówić ci, że dragi dają szczęście
Ja mówię nie wierz im, szanuj zdrowie
Jest najważniejsze
Jeśli nie masz dokąd iść dawaj
Tam gdzie idę ja ręka w rękę i dobre słowa
Jeśli zdaje ci się, że nie ma dróg
Na miły Bóg
Chodź ze mną, nie czas na upadanie tu
Jeśli nie masz dokąd iść to
Idź tam dokąd zmierzam ja
Tam gdzie nie ma nienawiści
Szanuje się każdy brat
Jeśli nie masz w sobie sił
To mocno trzymaj moją dłoń
Pokażę ci źródło prawdy, dam ci moc
Energii ton
Szacunek, braterstwo, lojalność, męstwo
Kieruj się tym, nie mów, że ci ciężko
Narkotyki to nie moda to głupia zguba
A nasz rap w klubach to czysta energia
Napędza i podkręca, szczerość bije w sercach
Normalne chłopaki, fani megaherca
Na ulicach komedia, zatraceni dla pieniędzy
Nie umiesz docenić to podwójnie stracisz
Za błędy w życiu płacisz
Nie każdemu jest to dane
Żyj jak ci pisane, z braćmi trzymam sztamę
Jeśli nie wiesz dokąd iść
Gdzie jest twój kierunek
Dbaj o wizerunek, nie idź za tym tłumem
Ulica ci wskaże twoją drogę pewną
Ulica nie zawiedzie, to jest sprawy sedno
Żyjemy tylko raz, bo życie jest jedno
Żyjemy dla siebie i odchodzimy, to pewność
Jeśli nie masz dokąd iść dawaj
Tam gdzie idę ja ręka w rękę i dobre słowa
Jeśli zdaje ci się, że nie ma dróg
Na miły Bóg
Chodź ze mną, nie czas na upadanie tu
Jeśli nie masz dokąd iść to
Idź tam dokąd zmierzam ja
Tam gdzie nie ma nienawiści
Szanuje się każdy brat
Jeśli nie masz w sobie sił
To mocno trzymaj moją dłoń
Pokażę ci źródło prawdy, dam ci moc
Energii ton
Tam gdzie idę ja ręka w rękę i dobre słowa
Jeśli zdaje ci się, że nie ma dróg
Na miły Bóg
Chodź ze mną, nie czas na upadanie tu
Ręka rękę myje, swój swego kryje
Chcesz mojej zguby? ja dwa razy się odbiję
Zawijam co moje, w pierś się nie biję
Nigdy nie unikam tego co i
Tak mnie nie ominie
Wśród swoich żyję, tu w rodzinie wszystko
Jeden gang, jeden blant, jedna scena i boisko
Jedna krew, jeden ring, jedno domowe ognisko
Kiedy zagrożenie blisko moi bracia są blisko
Olej bzdety, szanuj swoje priorytety
Stoczyć się na dno potrafi każdy kretyn
Jesteś mężczyzną, dbaj o swe kobiety
Kochaj życie jakim jest, jego wady i zalety
Będą mówić ci, że to droga bez odwrotu
Będą mówić ci, że nie jesteś na to gotów
Będą mówić ci, że dragi dają szczęście
Ja mówię nie wierz im, szanuj zdrowie
Jest najważniejsze
Jeśli nie masz dokąd iść dawaj
Tam gdzie idę ja ręka w rękę i dobre słowa
Jeśli zdaje ci się, że nie ma dróg
Na miły Bóg
Chodź ze mną, nie czas na upadanie tu
Jeśli nie masz dokąd iść to
Idź tam dokąd zmierzam ja
Tam gdzie nie ma nienawiści
Szanuje się każdy brat
Jeśli nie masz w sobie sił
To mocno trzymaj moją dłoń
Pokażę ci źródło prawdy, dam ci moc
Energii ton
Szacunek, braterstwo, lojalność, męstwo
Kieruj się tym, nie mów, że ci ciężko
Narkotyki to nie moda to głupia zguba
A nasz rap w klubach to czysta energia
Napędza i podkręca, szczerość bije w sercach
Normalne chłopaki, fani megaherca
Na ulicach komedia, zatraceni dla pieniędzy
Nie umiesz docenić to podwójnie stracisz
Za błędy w życiu płacisz
Nie każdemu jest to dane
Żyj jak ci pisane, z braćmi trzymam sztamę
Jeśli nie wiesz dokąd iść
Gdzie jest twój kierunek
Dbaj o wizerunek, nie idź za tym tłumem
Ulica ci wskaże twoją drogę pewną
Ulica nie zawiedzie, to jest sprawy sedno
Żyjemy tylko raz, bo życie jest jedno
Żyjemy dla siebie i odchodzimy, to pewność
Jeśli nie masz dokąd iść dawaj
Tam gdzie idę ja ręka w rękę i dobre słowa
Jeśli zdaje ci się, że nie ma dróg
Na miły Bóg
Chodź ze mną, nie czas na upadanie tu
Jeśli nie masz dokąd iść to
Idź tam dokąd zmierzam ja
Tam gdzie nie ma nienawiści
Szanuje się każdy brat
Jeśli nie masz w sobie sił
To mocno trzymaj moją dłoń
Pokażę ci źródło prawdy, dam ci moc
Energii ton