Nosowska - Takie to przykre tekst piosenki (lyrics)
[Nosowska - Takie to przykre tekst piosenki lyrics]
Trzeci sezon się sprawdza
Trzeci sezon jest modna
Orzeł odarty z pierza jak jaka kura
Poporcjowany na skrzydełka i udka
Pnie się do góry mur, co nas różni
Stłucze wkrótce wkręconą w
Niebo słońca żarówkę
Przejdzie suchą ulicą samym
Środkiem bezdrzewia
Dziś nawet swojskie te wróble
Marzą o południu
Odwrotnie niż pisze Krzysiek:
Takie to przykre, takie to przykre!
Odwrotnie niż pisze Krzysiek:
Takie to przykre, takie to przykre!
Odwrotnie niż pisze Krzysiek:
Takie to przykre, takie to przykre!
Odwrotnie niż pisze Krzysiek:
Takie to przykre, takie to przykre!
Gilotynowanie jest już planach
Wnet się stanie brudne burki z podwórka
Będą gwałcić chihuahuy
Drobiny dawnych pomników opadną
Cicho na asfalt żadnych wypustków
Uniesień - ta kraina ma być płaska
Odwrotnie niż pisze Krzysiek:
Takie to przykre, takie to przykre!
Odwrotnie niż pisze Krzysiek:
Takie to przykre, takie to przykre!
Odwrotnie niż pisze Krzysiek:
Takie to przykre, takie to przykre!
Odwrotnie niż pisze Krzysiek:
Takie to przykre, takie to przykre!
Nic nie jest wieczne - może
Ta sytuacja też nie?
Nic nie jest wieczne - może
Ta sytuacja też nie?
Nic nie jest wieczne - może
Ta sytuacja też nie?
Nic nie jest wieczne - może
Ta sytuacja też nie?
Odwrotnie niż pisze Krzysiek:
Takie to przykre, takie to przykre!
Odwrotnie niż pisze Krzysiek:
Takie to przykre, takie to przykre!
Odwrotnie niż pisze Krzysiek:
Takie to przykre, takie to przykre!
Odwrotnie niż pisze Krzysiek:
Takie to przykre, takie to przykre!