Nullo - Chyba ją znałem tekst piosenki (lyrics)
[Nullo - Chyba ją znałem tekst piosenki lyrics]
A prostsze okażą się dni
Mówiła mi - życie może być szorstkie
A pośpiech najostrzejszą z brzytw
Mówiła mi, że uczucie pomostem
Że z pierwszym, lepszym gościem to wstyd
Mówiła mi, że takie są najgorsze
Co w ciszy kochają swój krzyk
A na jej ścianie wisiał Kurt Cobain
Nuciła "Rape me" na co dzień
Była diamentem wśród kobiet
Jej ojciec - młody wdowiec
Za ścianą czuła chłód i smród
Bo przyprowadzał w chuj dup na spowiedź
On poznał ją w szkole tzw pierwsza miłość
Była niedostępna dla amigos
Stawiała na jakość nie na ilość
On dla niej był inny jak albinos
Uczucia przyszły lawiną
Gdy obarczała ojca winą łzy
Leciały jak domino on to rozumiał
Wnosił jak tragarz ten bagaż w świat swój
Niestety w rewanżu w jej
Oczach widział zakaz wjazdu
Czuł się jak bankrut wyssany z uczuć do zera
Coś mu szeptało w duchu - chyba ją znam
Ale do końca nie jest szczera
Ostatni raz spotkali się na Gedymina
Nerwowo tłumaczyła mu
Że wyjeżdża na studia do Berlina
Mówiła "To już finał, znowu nie zaczynaj
To nie twoja wina"
Płakała i odchodziła wracała i odchodziła
To był jego wieczór kawalerski
Wóda lała się w gardła się wprost z butelki
Wokół niego tańczyły top modelki
Ona nagle pojawiła się tam jak duch Daisy
Aby słów szczędzić wsadziła mu do ust język
Klub pełny oni pomiędzy stęsknieni
Tańczyli dirty dancing
Byli szybcy i wściekli
Mieli apetyt na siebie od zawsze
Do whisky z pepsi wrzuciła tabletę
Powiedziała: "wyjdźmy a zdradzę ci prawdę"
Chyba ją znał, zaufał
Zmieniała mu biegi już w aucie na starcie
Robiła to w transie, mówiła otwarcie:
"Uwielbiam taką jazdę
Gdy drapie mnie w gardle"
Wybrali drogę na wzgórzu nad miastem
Gdzie kiedyś wszystko jak bańka prysło
Dziś oddali każdy kwadrans zmysłom
Tylko w tle świeciły światła
Jak w San Francisco szampan i naćpani
Porwani krokami tanga z iskrą
Wtedy powiedziała żeby ją nazwał dziwką
Splątani ciałami byli k2 blisko
Gdy się przebudził w samochodzie
Cierpiał jak młody Werter
Jej już nie było, był ból głowy
Czuł jak krwawi mu serce
Na desce rozdzielczej zobaczył kartkę
"Przepraszam znów zabrakło odwagi
Poznaj-mniepl nie jest tak jak myślisz
Nie chciałam Cię stracić"