OIO - Zakazany Owoc tekst piosenki (lyrics)
[OIO - Zakazany Owoc tekst piosenki lyrics]
Z wagi zakazany owoc
Spadam, u, potem lecę w górę z Tobą
Spadam, u, potem lecę w górę z Tobą
Sprawy wagi ciężkiej górę biorą
Z wagi zakazany owoc
Spadam, u, potem lecę w górę z Tobą
Spadam, u
Na dachach budynków, na które zabrałem Cię
Moje myśli są głęboko gdzieś
Sprawy wagi ciężkiej zabierają część ich
Część bredni
Każda z takich bzdur wywołuje w głowie mętlik
Z każdego z budynku, każdego z tych winklów
Które zobaczyłaś we krwi
To z naszej ekspresji
Do spokojnego życia ja nie jestem odpowiedni
Bo pielęgnuje niebezpieczne zwyczaje osiedli
Ej, sprawy wagi ciężkiej górę biorą
Z wagi zakazany owoc
Spadam, u, potem lecę w górę z Tobą
Spadam, u, potem lecę w górę z Tobą
Sprawy wagi ciężkiej górę biorą
Z wagi zakazany owoc
Spadam, u, potem lecę w górę z Tobą
Spadam, u
Spadam w dół, emocje podzielmy na pół
Padło dzisiaj za dużo słów, ups strzał
Wybucham znów, mój plan
To robi z zera, a nie gadać o tym
Że ciągle do przodu gnam
Jakbym poznał inną osobę parę lat temu
To nie jest proste takie
Zmieniasz osobowość tak często jak
Na paznokciach lakier
Ej, jak mam ufać Ci jak kłamiesz w twarz?
Kiedy cię poznałem było inaczej
Teraz Cię nie chcę znać
Kurwa mać, nie chcę naszych brudów prać
Zabierasz w życiu mi za dużo miejsca
Chcę być sam przestań, po co ta agresja
Na zmianę śmiejesz się
Żeby zaraz utonęła w łezkach
Ej, sprawy wagi ciężkiej górę biorą
Z wagi zakazany owoc
Spadam, u, potem lecę w górę z Tobą
Spadam, u, potem lecę w górę z Tobą
Sprawy wagi ciężkiej górę biorą
Z wagi zakazany owoc
Spadam, u, potem lecę w górę z Tobą
Spadam, u
Spadam w dół, emocje podzielmy na pół