Pablo Novacci - COLORADO tekst piosenki (lyrics)
[Pablo Novacci - COLORADO tekst piosenki lyrics]
Wale suki z pierwszej ligi
Mainstream w polsce
Wale suki z pierwszej ligi
Bangbros w polsce
Jesteśmy dziś braćmi widzisz
Kain i Abel, undermainstream
Zabijamy ich dziś widzisz
Ile lat przed nami, tego nie wie nikt z nich
Nie dziki zachód, szybki zachód
Dla Was zniknie słońce
Czas rewolwerowców, dla Nas samo południe
Dla Was równa noc jest, wszystko ciemne
Nudne
Mamy brudne południe, Wy pedały czyste
Schludne
Mamy czyste panny, wasze jakieś brudne
Mają niby brudne myśli
Ale nie są zbyt rozumne
Pozjadałem pliki z banku
Mam miliard rozumień
To jest Nasz czas i wiem, nie minie szybko
Czerwone skóry to Nasz teren
Przejmujemy wszystko
Chcą styl jak nasz, mogą chcieć tylko
To Novacci&Kietlon, amigos
Otwieramy salon z buta
Przejmujemy cały lokal
To nasz western, wszyscy wypad
Zostaje pocahontas
Ładnie indianki, to pikes peak
Gorączka złota, Kietlon&Novacci
Wszyscy łapy w górze jakby to był napad
Dawać hajsy, biżuterie, na stół
To jest napad dwóch bandytów, dziki zachód
Mamy to co chcemy, wyciągamy pliki z banku
Zabieramy wasze panny, nie stawiają nam oporu
Żeby Nas zatrzymać, nie wystarczy ruch oporu
By zatrzymać Wasze gówno
Wystarczy zatkać rure
Robię napad bo jest nudno, łapcie za kabure
Colta mam przy sobie, mój Chester na plecach
Kolonizuje tą muzyke, wchodzę, strzelam
Bang bang, wchodzę, strzelam
Bang bang, wchodzę, strzelam
Robie to jak moi ludzie
Blejk napastnik #benzema
To jest Nasz czas i wiem, nie minie szybko
Czerwone skóry to Nasz teren
Przejmujemy wszystko
Chcą styl jak nasz, mogą chcieć tylko
To Novacci&Kietlon, amigos
Otwieramy salon z buta
Przejmujemy cały lokal
To nasz western, wszyscy wypad
Zostaje pocahontas
Ładnie indianki, to pikes peak
Gorączka złota, Kietlon&Novacci