Paluch, O.S.T.R. - Nie mam wyrzutów sumienia tekst piosenki (lyrics)

Paluch

Paluch [Łukasz Paluszak] Poznań, Polska

[Paluch, O.S.T.R. - Nie mam wyrzutów sumienia tekst piosenki lyrics]

W życiu nie biorę jeńców
Wkurwia mnie ich głupota
Cepów zostawiam dla sepów
Ich umysły gniją w blokach
Ci od powtarzania błędów dozgonnie
Mają tu lockout na siłę nie szukaj leku
Najpierw swoją dupę ocal
To nie kwestia egoizmu
Boli mnie niektórych los
Nie mieli szóstego zmysłu by
Zbudować szczęścia most
Przekonani o tym że, upadek to ich wina
Później dostrzegają tego który
Skrzydła im podcinał
Znam te historie, bo przeżyłem takie akcje
I bez wyrzutów sumienia chcę
By mieli przejebane
Życiowy beef, w żadnym wypadku w rapie
Kiedyś policzek wyłapiesz ty
Fałszywy pseudo-bracie
Twój największy przyjaciel


Pierwszy wartości strażnik trzymał kciuki
Żebyś odpadł w dupę tobie właził
Dziś wpierdolę go w całości
Bez wyrzutów sumienia
Dla fałszu nie ma litości i
To się nigdy nie zmienia

Dla tych co życzą mi źle
Nie ma wyrzutów sumienia
Jeśli zaciskasz pięść
Nie mam wyrzutów sumienia
Jeśli przelewasz krew
Nie mam wyrzutów sumienia
Ty z mojej drogi zejdź
U mnie zero zrozumienia

Dla tych co życzą mi źle
Nie ma wyrzutów sumienia
Jeśli zaciskasz pięść
Nie mam wyrzutów sumienia
Jeśli przelewasz krew
Nie mam wyrzutów sumienia
Ty z mojej drogi zejdź
U mnie zero zrozumienia

Gdyby broń była legalna
Niczym fono telegrafii zamiast 300 minut
300 kul z rewolwerem gratis
Zabiłbyś braci, oddał wszystko za azyl?
Przez marzenia
Pragnienia czy też zwykłą nienawiść?
A gdyby głos z reklamy
Zachęcał Cie do zbrodni
Żebyś napierdalał w ludzi jak
Na Nintendo Donkey
Kogo byś wykończył, kto tobie w oku zadrom?
Te słowa jak bomby sieją niepokój w nas, kto
Odważyłby się wstać, bro, przyłożyć do skroni
Pistolet by rozwalić w chwilę połowę głowy
Bezkarnie, bez praw, bez prasy i bez braw
W imię zemsty za prawdę, za braci i za kraj
Twoje życie, Twoje sprawy, Twój hajs
Żaden z nas nie miał tyle co
Ty od starych na start
Powiem tak, nie ma w życiu skrótów do nieba
Jak widzę twoją mordę
Nie mam wyrzutów sumienia

Dla tych co życzą mi źle
Nie ma wyrzutów sumienia
Jeśli zaciskasz pięść
Nie mam wyrzutów sumienia
Jeśli przelewasz krew
Nie mam wyrzutów sumienia
Ty z mojej drogi zejdź
U mnie zero zrozumienia

Dla tych co życzą mi źle
Nie ma wyrzutów sumienia
Jeśli zaciskasz pięść
Nie mam wyrzutów sumienia
Jeśli przelewasz krew
Nie mam wyrzutów sumienia
Ty z mojej drogi zejdź
U mnie zero zrozumienia

Widzę syf na ulicach, brudny duchowy rynsztok
Dzieci chcą być penerami w
Butach z białą łyżwą porno od małolata
W chuju mieć swoją przyszłość
Nawet za cenę wolności lepszego świata liznąć
Patrzę na to wszystko
Nie mam sumienia wyrzutów
I pierdole taki świat
Gdzie życie zastępuje YouTube
Korzystam z niego, robię Tobie pranie mózgu
Przyciągam twą uwagę w klipach
Bez gołych biustów i nie mam takiej misji
Żeby prostować twe myśli
Twoja opinia mi wisi
Jak się nie podoba wycisz
Sumienie na off, skurwielom daję wycisk
Obracam ich w proch, rozsypuje na ulicy
Jeśli się znamy nie rób sobie ze mnie wroga
Ja wiedziałem co jest pięć
Już jako mało chłopak
Tu prawo ustala pieść a
Nie skurwysyny w togach
Nie mam wyrzutów sumienia
By wrogów eliminować

Dla tych co życzą mi źle
Nie ma wyrzutów sumienia
Jeśli zaciskasz pięść
Nie mam wyrzutów sumienia
Jeśli przelewasz krew
Nie mam wyrzutów sumienia
Ty z mojej drogi zejdź
U mnie zero zrozumienia

Dla tych co życzą mi źle
Nie ma wyrzutów sumienia
Jeśli zaciskasz pięść
Nie mam wyrzutów sumienia
Jeśli przelewasz krew
Nie mam wyrzutów sumienia
Ty z mojej drogi zejdź
U mnie zero zrozumienia

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować