Paluch, Chris Carson, KęKę - Od dziecka tekst piosenki (lyrics)
Paluch [Łukasz Paluszak] Poznań, Polska
KęKę [Piotr Siara] Radom/Warszawa, Polska
Zobacz wszystkie teksty piosenek Paluch
Zobacz wszystkie teksty piosenek Chris Carson
Zobacz wszystkie teksty piosenek KęKę
[Paluch, Chris Carson, KęKę - Od dziecka tekst piosenki lyrics]
Raz Dwa kękę, Paluch
Poznań, Radom ta
Od dziecka wpajane w głowę
Że po rodzinie się nie jeździ
To zasady podwórkowe
Nieznane dzisiaj dla dzieci
Żyją w sieci, pełnej śmieci, my na ulicach
Prawo pieści
Rap dla dorosłych, nie dla dzieci
Charyzma plus wersy pełne treści
Dobre wieści, Radom-Poznań
Od dzieciaka ziomek nic na pokaz
Stare bloki, winda nowa
Duma osiedla to moje słowa
Ciągły rozwój, passa dobra, póki cały beton
Tu będę do końca
Rasowa pyra stoi twardo na girach, klatka A
Na bloku dziesiątka
Solówki na szkole pamiętam
Do dzisiaj, adrenalina, rozcięte wargi
Nie robiłem rapu zapomnij o dissach
Od dzieciaka gotowy do walki
Godny przeciwnik - zwykła codzienność
Do dzisiaj z życiem stajemy w szranki
Każdy chciał wyjść ponad przeciętność
Przestać kupować na sztuki fajki
Jakie lajki, jakie najki, VHS, rap edukacja
Jakie studio, Jakie majki, MTV i radiostacja
Dachy bloki
Ławki klatki - rzeczywistość za dzieciaka
Tam dojrzały, brudne rapy
Rasowej pyry i Radomiaka
Well, it be the real with
That hard street shit
Od dziecka - zawsze ziomy ponad hajs
Od dziecka - zawsze szczerość ponad fałsz
Od dziecka - to prawdziwość ponad lans
To prawda prosto w twarz tak wychowano nas
Od dziecka - zawsze ziomy ponad hajs
Od dziecka - zawsze szczerość ponad fałsz
Od dziecka - to prawdziwość ponad lans
To prawda prosto w twarz tak wychowano nas
Witamy w świecie prostych zasad
Od dzieciaka bez zmian
Tuli Cię Mama, szkoli Tata
Starsi bracia czy rap
Robisz się hardy, punkt widzenia własny
To R do A do D do O do M, tu ma to każdy
Spytasz o co chodzi, cisza to Polisa
Nie ma że za młody
Musisz wiedzieć co nawijasz
Weź nie nadużywaj, od dziecka tym nasiąkam
Skazany na zapicie, wszyte rzeczy to odroczka
Kumpli mam z podwórka, gadkę mam z podwórka
Legal mnie nie zmienił
Ja nie z tych co chcą nauczać
WLKP salut, masz co najlepsze
Dwa "K" do Ę do Paluch, BOR plus Prosto Label
Wbita jak po swoje, ciut pewności siebie
Nigdy nie za wiele
Jak tak masz to się przejedziesz
Zawsze tym systemem, bez osiedlowych baśni
Dwa miasta, dwa rewiry, wokół dachy, bloki
Klatki
Od dziecka - zawsze ziomy ponad hajs
Od dziecka - zawsze szczerość ponad fałsz
Od dziecka - to prawdziwość ponad lans
To prawda prosto w twarz tak wychowano nas
Od dziecka - zawsze ziomy ponad hajs
Od dziecka - zawsze szczerość ponad fałsz
Od dziecka - to prawdziwość ponad lans
To prawda prosto w twarz tak wychowano nas
Poznań, Radom ta
Od dziecka wpajane w głowę
Że po rodzinie się nie jeździ
To zasady podwórkowe
Nieznane dzisiaj dla dzieci
Żyją w sieci, pełnej śmieci, my na ulicach
Prawo pieści
Rap dla dorosłych, nie dla dzieci
Charyzma plus wersy pełne treści
Dobre wieści, Radom-Poznań
Od dzieciaka ziomek nic na pokaz
Stare bloki, winda nowa
Duma osiedla to moje słowa
Ciągły rozwój, passa dobra, póki cały beton
Tu będę do końca
Rasowa pyra stoi twardo na girach, klatka A
Na bloku dziesiątka
Solówki na szkole pamiętam
Do dzisiaj, adrenalina, rozcięte wargi
Nie robiłem rapu zapomnij o dissach
Od dzieciaka gotowy do walki
Godny przeciwnik - zwykła codzienność
Do dzisiaj z życiem stajemy w szranki
Każdy chciał wyjść ponad przeciętność
Przestać kupować na sztuki fajki
Jakie lajki, jakie najki, VHS, rap edukacja
Jakie studio, Jakie majki, MTV i radiostacja
Dachy bloki
Ławki klatki - rzeczywistość za dzieciaka
Tam dojrzały, brudne rapy
Rasowej pyry i Radomiaka
Well, it be the real with
That hard street shit
Od dziecka - zawsze ziomy ponad hajs
Od dziecka - zawsze szczerość ponad fałsz
Od dziecka - to prawdziwość ponad lans
To prawda prosto w twarz tak wychowano nas
Od dziecka - zawsze ziomy ponad hajs
Od dziecka - zawsze szczerość ponad fałsz
Od dziecka - to prawdziwość ponad lans
To prawda prosto w twarz tak wychowano nas
Witamy w świecie prostych zasad
Od dzieciaka bez zmian
Tuli Cię Mama, szkoli Tata
Starsi bracia czy rap
Robisz się hardy, punkt widzenia własny
To R do A do D do O do M, tu ma to każdy
Spytasz o co chodzi, cisza to Polisa
Nie ma że za młody
Musisz wiedzieć co nawijasz
Weź nie nadużywaj, od dziecka tym nasiąkam
Skazany na zapicie, wszyte rzeczy to odroczka
Kumpli mam z podwórka, gadkę mam z podwórka
Legal mnie nie zmienił
Ja nie z tych co chcą nauczać
WLKP salut, masz co najlepsze
Dwa "K" do Ę do Paluch, BOR plus Prosto Label
Wbita jak po swoje, ciut pewności siebie
Nigdy nie za wiele
Jak tak masz to się przejedziesz
Zawsze tym systemem, bez osiedlowych baśni
Dwa miasta, dwa rewiry, wokół dachy, bloki
Klatki
Od dziecka - zawsze ziomy ponad hajs
Od dziecka - zawsze szczerość ponad fałsz
Od dziecka - to prawdziwość ponad lans
To prawda prosto w twarz tak wychowano nas
Od dziecka - zawsze ziomy ponad hajs
Od dziecka - zawsze szczerość ponad fałsz
Od dziecka - to prawdziwość ponad lans
To prawda prosto w twarz tak wychowano nas