Paluch - P.O. tekst piosenki (lyrics)
Paluch [Łukasz Paluszak] Poznań, Polska
[Paluch - P.O. tekst piosenki lyrics]
Znani z mocnego przekazu
Paluch, Aifam plus bandan, my dodajemy gazu
Zachodnia strona polski nowym
Głosem się odzywa
Zadanie jest proste żeby scena ożyła
Bo to płynie w naszych żyłach
Mamy to od urodzenia
Jesteśmy dumni z rapu i z naszego pochodzenia
Poznań, Poznań Polskę terroryzuje
W jeden punkt celuje, cały czas ma swą dumę
Mamy szacunek u starszego słuchacza
Młodzi też się jarają
Dla nich Aifam pierwsza klasa
Przyjdź na koncert
Poczuj ten podziemny klimat
Tutaj sami znajomi
Nie wchodzi w grę żadna zadyma
Nie patrz na to miasto przez pryzmat UMC
My robimy rap poznański, oni WLKP
Tak jak Monkas powiedział mamy
Klucz do podziemia sami otwieramy drzwi
Sami wychodzimy z cienia
PO nie jak polityczna walka
PO poznańska ofensywa twarda
PO teraz atakuje z miasta
PO z podziemi wyrasta
PO nie jak polityczna walka
PO poznańska ofensywa twarda
PO teraz atakuje z miasta
PO z podziemi wyrasta
Życie jest piękne, myślałeś
Że to na poważnie
Pierwsza płyta poszła, teraz druga
Już znasz mnie
Już wiesz skąd jestem, Poznań PTKWO
Gram ze swoimi ludźmi, reszta stanowi tło
Moje podejście do rapu
Chcesz usłyszeć moje zdanie
Posłuchaj destrukcji
Tam jest wszystko powiedziane
Mówią, że rap złagodniał i stracił na mocy
Masz tu przeciwwagę
Teraz wjeżdża klimat nocny
Paluch bez pomocy, tylko na bicie Julasa
Ten duet powraca, masz tu kolejnego asa
Po płycie w zespole teraz atakuję solo
Sam dobieram tematy i bity, które rozpierdolą
Jaram się samplami, ale kocham syntetyki
To czego słuchasz to ciężkiej pracy wyniki
Jedni wolą pop, drudzy wolą coś ciężkiego
Ja należę do tych drugich
Nie chcesz nie słuchaj tego
PO nie jak polityczna walka
PO poznańska ofensywa twarda
PO teraz atakuje z miasta
PO z podziemi wyrasta
PO nie jak polityczna walka
PO poznańska ofensywa twarda
PO teraz atakuje z miasta
PO z podziemi wyrasta