Paula Biskup - Pusty dom tekst piosenki (lyrics)
[Paula Biskup - Pusty dom tekst piosenki lyrics]
Po drabinie się wspinałam
By i tak nie sięgać twoich stóp
Czego ja się spodziewałam
Tak staranie zamalowywałam
Twoje wady farbą, a i tak są tu
I może powinnam zejść na ziemię
Na dobre odpuścić sobie ciebie
Ale w tym domu nie ma drzwi
I nawet nie mam dokąd iść
I może sama o to prosiłam
Sama okna deskami zabiłam
I choćbyś zburzył ściany te
Ja nie ucieknę, nie mam gdzie się znaleźć
Może prawie wcale
Nie ma dla mnie miejsca
Tylko w skrawkach twego serca trochę jest
Fundamenty już tu stały
Cegły same się stawiały
A ja mogłam tylko patrzeć, nie wiń mnie
Gdybym to kontrolowała
Na pewno bym tak nie chciała
Zbudowałbym dom, ale gdzieś indziej
I może powinnam zejść na ziemię
Na dobre odpuścić sobie ciebie
Ale w tym domu nie ma drzwi
I nawet nie mam dokąd iść
I może sama o to prosiłam
Sama okna deskami zabiłam
I choćbyś zburzył ściany te
Ja nie ucieknę, nie mam gdzie się znaleźć
Może prawie wcale
Nie ma dla mnie miejsca
Tylko w skrawkach twego serca trochę jest
I chciałabym czasami
Tupnąć nogą trochę mocniej
I zburzyć wszystkie ściany
I nie mieszkać tu samotnie
Ale szczerze mówiąc
Nie jest mi tak źle
Bo w mojej wyobraźni
Jesteś zaraz obok mnie
I może oszalałam
Lecz przynajmniej jeszcze żyję
Bo boję się że poza domem tym już nie istnieję
To wszystko co znam
I to wszystko co mam
Boję się że gdy wyjdę
To zbuduję taki sam pusty dom
Pusty dom
Pusty dom
Pusty dom