Peja, Kartky - Dziewczyna ze snu (BraKe Blend) tekst piosenki (lyrics)

Kartky

Kartky [Jakub Jankowski] Radomsko, Polska 🇵🇱

[Peja, Kartky - Dziewczyna ze snu BraKe Blend tekst piosenki lyrics]

Imprezowa, lubi jazz, zgrabna dama, domatorka
Zwariowana nimfomanka, uczuciowa
Miła w lokach
Górska podróżniczka, przyjaciółka, humanistka
Subtelna, poliglotka, ładna, ruda
Dziwna w szpilkach
Punktualna, lubi zjeść, mądra i zadbana fanka
Fajna blondi, niepaląca, porządna, elegancka
Odważna, błyskotliwa, ciemnooka, romantyczka
Kobieca, pewna siebie, lekkomyślna, artystka
Normalna, dumna kotka, fanka kina
Bez pruderiat
Pełne usta, przebojowa, atrakcyjna
Niezbyt święta
Waleczna, nazbyt spięta, rozsądna, hostessa
Wrażliwa, uzdolniona, sympatyczna
Biega w dresach
Zachłanna, próżna, bystra, hetera
Trzyma dystans
Z tytułem naukowym, opalona, egzotyczna
Egocentryczna, zazdrosna, piękna


Bliska mojego ideału
Który znaleźć pora przyszła

Biała noc nie jest dla mnie
Ja lubię wszystko co czarne
Jak się spotkamy gdzieś w ponury dzień
Nie powiem "ciii"
Zgadnij, kochanie, jest misja na pustostanie
Znam parę wejść plus to na księżyc
Będziesz jak nikt
Nikomu nie mów o tym miejscu, dziewczyno
Oddam ci kurtkę z numerem siedem
Jak spadnie deszcz
Burza pozorów bez słów, które popłyną
Zabiera tylko twój cenny czas, mojego nie
Dobra, idziemy, na prawdę chcesz zrobić to
Wszystko dla chwili? Nie masz na imię Emily
Ale niech będzie jak chcesz
Przegryza wargi i się wcale nie martwi
Kładzie mi palec na ustach i
Mówi: "ciii chodźmy gdzieś"
Kiedy tak patrzę na twarze spalone
Jak słońce w zenicie
Mam parę pomysłów, a jeden z nich
To wyjść i pożegnać się z życiem
I kiedy tak patrzę w jej oczy
Szalone jak moje spowite błękitem
Myślę, że wygrałem życie, ty nie?

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować