Peja - Powiedz jakie to uczucie tekst piosenki (lyrics)

[Peja - Powiedz jakie to uczucie tekst piosenki lyrics]

Siemano, Rychu Peja SoLUfka na poczekaniu
SLU w tej chwili, SLU, patenty z 8 Mili
Właśnie tak tedego żeśmy dobili

Jesteś dobry w diss'ach boś
Jest dziennikarski krytyk
To do ciebie przytyk
Bo on do szydery przywykł
Gdyby nie Bogna, Hirek, Volt
Jeszcze ktoś tam wiesz jaką by pracę nasz
Kochany Jacek dostał?
Przeprowadzałby wywiady z takim jak ja
To riposta już się spalił niczym prostak
Bo mi zrobić nic nie można
Możesz chłopcom z dworca possać
Może skojarzą twą postać
Tedofil wiesz, nie rozejdzie się po kościach
Trochę inwektyw nie zaszkodzi ciepła klucho
Chcesz wyjść spod klosza
Wpierw potrenuj na sucho
Śmiejesz się z Rosati


Znów wszystko na sprzedaż
Pewnie ci nie dała
Więc wygodnie ci tak szczekać
Trwałoby to dużej gdybyś o nią dobrze zadbał
Bo tak jak Schejbal Magda
Ona źle wspomina Jacka

Powiedz jakie to uczucie
Gdy ucina palce brzytwa
Twoja gęba stworzył, sprawa przykra
Tede reporter, lojalność ponad wszystko
Co ma powiedzieć rodzicom no i w pracy
Tak mi przykro
Że to wszystko się wymknęło spod kontroli
Tyś tak wybrał kurwa, co się z tobą stało
Gdzie ten spoko dzieciak, pytam

Naczelny kretyn tej sceny, niestety
Twe priorytety same wady, nie zalety
Wkurwia cię Eska, bo przestali ciebie grywać
Więc się na rapera zgrywasz, czy nie widzisz
Przegrywasz diss'ujesz Misia
Który grał w kosza z Numerem
Więc jesteś zwykłym zerem i nie pomyl z DJ-em
Tede żre towar, to widać gołym okiem
Jesteś zaćpanym ćwokiem
Strzel se w łeb glockiem
Panie 3XL, textylny puszysty tłuszczak
Ściągasz koszulkę gdy idziesz z
Dupą do łóżka?
Z takim wyglądem musisz płacić za seks
Bo wiesz, że masz mordę niczym pęknięty jeż
Przełączam na off, w śmietnik ląduje SPORT
Poczuj ten dyskomfort, rywalizacja
(pierdolić to)
Przeciwnik z ciebie żaden do rapu i do zadym
No i na co ci to było
Oczka żeś sobie załzawił
I co, ukradniesz beat jak Hempom cwana mendo
HWDT, pieprzę twój splendor, bełkot
Mnie nie oceniaj, pozdrowienia do więzienia
I wyłącz mikrofon
Nie masz nic do powiedzenia

Powiedz jakie to uczucie
Gdy ucina palce brzytwa
Twoja gęba stworzył, sprawa przykra
Tede reporter, lojalność ponad wszystko
Co ma powiedzieć rodzicom no i w pracy
Tak mi przykro
Że to wszystko się wymknęło spod kontroli
Tyś tak wybrał kurwa, co się z tobą stało
Gdzie ten spoko dzieciak, pytam

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować