Peja - Raplajf tekst piosenki (lyrics)

[Peja - Raplajf tekst piosenki lyrics]

Niezły zajazd po koncercie, bracie
W moment to odeśpię pogłoski o mej śmierci
Okazały się przedwczesne
Przejdę na emeryturę to
Wtedy wreszcie wypocznę
Nie musiałem rzucać rapu
By zostać mega ojcem
Rodzicielstwo to progres
Chociaż doba jest za krótka
Mam na wszystko czas, studio, scena
Dom w sprawunkach
Czasem przysypiam w taksówkach
Wykończony po siłowni
Rano dyżur z małą, później piszę nowe zwrotki
Odpuszczam wywiady, plotki
Potrafię zarządzać czasem
To mój dyplom z ekonomii, czas to pieniądz
Zbieram kasę kilka telefonów: Co? gdzie?
Kiedy? Wszystko jasne
Z kim? Nie muszę pytać, od lat te same twarze
Te same tatuaże, SLU - trzy litery
To nie 2004, 10 lat jak z bicza strzelił
Ten raplajf czasem wykańcza
Lecz będę szczery
Bracie mam wspaniałe życie za nic
Bym go nie zamienił

To my life, raplajf, dwa cztery na siedem
Trzy sześć pięć w roku
Co się dziś wydarzy? Nie wiem
Plan to ja mam zawsze, gorzej z wykonaniem
Tempo szalonego życia nigdy nie
Wiesz co się stanie
To nasz life, raplajf można dostać rapla
Głowa zapełniona projektami, odbija Ci palma?
Weź na wstrzymanie, bez przerwy to powtarzam
Zwolnij, gdy raplajf żyć Ci przeszkadza

Moja niechlubna przeszłość i
Ta nieśmiertelna luta
Chlałem zanim wyskoczyłeś z tatusiowego fiuta
Włożyć kij w mrowisko? Rzeczywiście
Mnie to kręci
Z bagna wyszedłem zwycięsko jak
Kolejorz z grupy śmierci
Bo na swoje szczęście
Wyczerpałem limit nieszczęść
I nazywam swe emocje zamiast
Topić je w butelce dziś mam się dobrze
Jeśli jeszcze tego nie wiesz
Już nie marynuje uczuć w procentowej zalewie
Mam przyjemne życie z żoną
Lecz nie mamy się za lepszych
Nawet jeśli wychodzimy zjeść
Kolację w Andersi
Głupot nie zamierzam pieprzyć, na serio
Kocham żonę inne panie często mówią
Że jest niczego sobie
Kiedy wychodzi na miasto z
Kumpelą całkiem solo
To nie cierpi jak Rodowicz
Na spotkaniu z Vondrackovą
W domu dialog, nie monolog, oaza nie zoo
Zawsze razem, gdy problemy
I szczęśliwe chwile, kolor

To my life, raplajf, dwa cztery na siedem
Trzy sześć pięć w roku
Co się dziś wydarzy? Nie wiem
Plan to ja mam zawsze, gorzej z wykonaniem
Tempo szalonego życia nigdy nie
Wiesz co się stanie
To nasz life, raplajf można dostać rapla
Głowa zapełniona projektami, odbija Ci palma?
Weź na wstrzymanie, bez przerwy to powtarzam
Zwolnij, gdy raplajf żyć Ci przeszkadza

Nieważne jak wyglądam, ile ważę
Czy mam dziary ważne żebyś poczuł ciary
Gdy zapełniam bit wersami
Jako rap artysta, nie bandyta, kulturysta
"W telewizji wyglądałeś na większego"
Co za wiksa propsy pijanego mistrza
Tak leci dziś szeroko
"Zasadniczo Cię nie lubię
Ale nutki macie spoko"
Chcą wyleczyć kompleksy
Dla mnie to żadna nowość
Że zderzam się z głupotą
Co rusz lepszy jegomość
Słuchacz testuje nośnik
Ja z czasem mam wątpliwości
Nie oczekuję litości
Ale nie chcę też chłosty
Od kundli prostych co znają
Się na rapowym słowie
Którzy podpiszą z radością "nie słuchałem
Chujowe" nie jestem Bogiem i powiem
Rozwój pcha mnie do przodu
A przerost formy nad treścią
To nie mój sposób na dochód
Gdy gram koncert to pochód
Jak za komuny majówka
Tłum wali do świątyni, Rychu Peja Soluffka
Walka na słówka, pyskówka
Rozpoznawalna stylówka pracuje główka
Makówka się nie wysila to próbka
Talentu i możliwości rzuca półsłówka podróbka
Ta chyba wróg, ta, kawał półgłówka
Co chceta róbta

To my life, raplajf, dwa cztery na siedem
Trzy sześć pięć w roku
Co się dziś wydarzy? Nie wiem
Plan to ja mam zawsze, gorzej z wykonaniem
Tempo szalonego życia nigdy nie
Wiesz co się stanie
To nasz life, raplajf można dostać rapla
Głowa zapełniona projektami, odbija Ci palma?
Weź na wstrzymanie, bez przerwy to powtarzam
Zwolnij, gdy raplajf żyć Ci przeszkadza

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować